Mieszkańcy Koźminka (Wielkopolska) odrestaurowali rodzinny grobowiec dr. Andrzeja Mielęckiego (1864- 1920), lekarza, założyciela i członka wielu polskich towarzystw i organizacji. Tragiczna śmierć Mielęckiego, zamordowanego przez Niemców w Katowicach, była jedną z przyczyn przyśpieszenia wybuchu II Powstania Śląskiego.
"Koszty renowacji grobowca sfinansował samorząd" - poinformowano w czwartek PAP w koźmińskim urzędzie gminy.
Mielęcki studiował w Berlinie, Monachium i Lipsku. Jako lekarz pracował w Saksonii, a później w Katowicach. Każde wakacje spędzał jednak w rodzinnym Koźminku.
Niemcy nazywali doktora "wielkim polskim agitatorem". Działał w wielu polskich organizacjach, brał udział w obradach Sejmu Dzielnicowego w Poznaniu. Jako pierwszy Polak otrzymał od Niemców tytuł "radcy sanitarnego". W 1920 r. Mielęcki został członkiem Polskiego Komitetu Plebiscytowego w Katowicach.
Do zamieszek w tym mieście doszło 17 sierpnia 1920 r. Wywołali je Niemcy na wieść o sytuacji z frontu wojny polsko-bolszewickiej i przewidywanego upadku państwa polskiego. Pomocy rannym, w tym Niemcom, udzielał Mielęcki. Został zaatakowany przez niemieckich bojówkarzy i wrzucony do rzeki Rawy. Jego zwłoki przywieziono do rodzinnego grobowca w Złotnikach pod Koźminkiem.
Imię doktora noszą szpitale w Katowicach, Chorzowie, Oleśnie. Od 1976 r. jest patronem szkoły w Koźminku.(PAP)
zak/ hes/