Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wielkopolskie: Podziękowania za plony

0
Podziel się:

Kilka tysięcy osób uczestniczyło w 14. Wojewódzko-Diecezjalnych Dożynkach,
które w niedzielę odbyły się w Ostrowie Wielkopolskim. Uroczystościom towarzyszyła wystawa rolnicza
oraz prezentacja wieńców dożynkowych.

Kilka tysięcy osób uczestniczyło w 14. Wojewódzko-Diecezjalnych Dożynkach, które w niedzielę odbyły się w Ostrowie Wielkopolskim. Uroczystościom towarzyszyła wystawa rolnicza oraz prezentacja wieńców dożynkowych.

W części kościelno-liturgicznej biskup kaliski Stanisław Napierała mówił o zróżnicowaniu dzisiejszej polskiej wsi, dopłatach unijnych dla rolnictwa i o ziemi, która jest dziś "polską racją stanu".

"Polska wieś jest dziś bardzo zróżnicowana. Są na wsi gospodarstwa o wielkim areale ziemi i niewielkie. Z tego powodu zróżnicowany jest też park maszynowy tych gospodarstw. Można spotkać bardzo nowoczesne maszyny rolnicze, ale zdecydowana większość gospodarstw musi zadowolić się starymi urządzeniami. Są rolnicy dobrze sytuowani i tacy, którym trudno związać koniec z końcem" - ubolewał biskup.

Zdaniem duchownego jest wiele przyczyn tego zróżnicowania. Jedną z nich jest sprzedaż po wysokich cenach działek pod budowę, szczególnie na atrakcyjnych terenach oraz możliwość pozyskiwania subwencji na inwestycje, które wymagają własnego, dość znacznego wkładu.

"Polska wieś dziś to nie tylko rolnictwo, ale także pożądane miejsce zamieszkania ludzi z miasta. Wielu ludzi chce pracować w mieście, ale mieszkać na wsi" - zauważył duchowny.

Napierała skrytykował też wysokość dopłat unijnych, które otrzymują rolnicy. Mówił, że potrzebna jest pomoc, by dopłaty zostały wyrównane, bo polscy rolnicy otrzymują o wiele mniej od ich zachodnich kolegów. "Polscy rolnicy są w UE dyskryminowani. Potrzebne jest mocne stanowisko rządu w tej sprawie" - podkreślił.

Zdaniem biskupa, na kupno polskiej ziemi mają ochotę zwłaszcza Niemcy, którzy posiadają ogromny kapitał, i którym z pewnością będą pomagać własne banki. Warunki sprzedaży ziemi od 2014 r. obcokrajowcom są według Napierały bardzo niekorzystne dla Polski.

"Stajecie przed niezwykle trudnym zadaniem utrzymania w posiadaniu waszej ziemi, które ostatecznie jest obroną Polski przed utratą niepodległości na rzecz obcych. Trzeba heroizmu, żeby taką presję wytrzymać" - mówił do rolników.

W diecezjalnym dziękczynieniu diecezji kaliskiej za żniwa uczestniczyli parlamentarzyści, samorządowcy z województwa i wszystkich powiatów regionu. Obecny był też minister rolnictwa Stanisław Kalemba.(PAP)

zak/ par/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)