Prawie 4,5 tys. podrobionych gier planszowych przejęli w Poznaniu wielkopolscy policjanci. Straty producenta zabawek oszacowano na ponad 490 tys. zł.
Jak powiedział we wtorek PAP rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, to pierwsza taka sprawa, jaką zajmowali się wielkopolscy funkcjonariusze w ostatnich latach.
"Podróbki są powszechne, sprawy którymi się zajmujemy najczęściej dotyczą jednak odzieży, płyt z muzyką i filmami, oprogramowania komputerowego, części samochodowych. Dotąd nie mieliśmy sygnałów dotyczących podrabianych gier planszowych" - powiedział.
Ofiarą piratów padła "tradycyjna" wersja popularnej gry znanej z aplikacji na telefony komórkowe i tablety. Funkcjonariusze ustalili, że sprzedawała je jedna z poznańskich hurtowni zabawek. Dystrybucja odbywała się przez internet i w sprzedaży bezpośredniej.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej skontrolowali siedzibę firmyfirmy. Znaleźli tam prawie 4,5 tysiąca gier planszowych opatrzonych znakiem towarowym znanego na całym świecie producenta zabawek. Przedstawiciel producenta stwierdził, że zabezpieczone przez policjantów gry to podróbki.
Funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą ustalają, jak długo właściciel firmy handlował podrobionymi produktami, ile takich gier planszowych sprzedał i jakie dokładnie straty wyrządził producentowi.
Za handel podrobionymi towarami na dużą skalę grozi do 5 lat więzienia. (PAP)
rpo/ malk/ jra/
