*W porównaniu z rokiem ubiegłym, prawie cztery razy więcej osób skazanych przez sąd na karę grzywny będzie mogło w tym roku odpracować wyrok w instytucjach podległych samorządowi Konina (Wielkopolskie). *
"W ubiegłym roku w firmach i instytucjach komunalnych 70 osób odpracowywało kary grzywny, nie mogąc ich spłacić. W tym roku zorganizujemy taką pracę dla 260 osób" - poinformował PAP rzecznik konińskiego magistratu, Maciej Błaszczyk.
Zaznaczył, że mimo tak znacznego zwiększenia liczby miejsc pracy dla skazanych, potrzeby w tym względzie nie zostaną zaspokojone, bo - według informacji, jaką Urząd Miejski w Koninie otrzymał od prezesa miejscowego Sądu Rejonowego - liczba skazanych, którzy w zamian za nieściągalność grzywny mogą wykonywać prace społecznie użyteczne, wyniesie w tym roku ok. 400 osób.
Największą grupę odpracowujących wyroki grzywny zatrudni konińskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Każda z takich osób będzie miała do przepracowania średnio 30 godzin miesięcznie, w okresie ośmiu miesięcy. Wszyscy będą wykonywali głównie roboty porządkowe, malowanie, utrzymanie zieleni, itp.
Obowiązek przygotowania miejsc pracy dla skazanych, którzy mogą odpracować sądowe wyroki grzywny, nałożyło na samorządy rozporządzenie Rady Ministrów z marca 2004 roku. "Teoretycznie osoby te powinny same, wykonywaną pracą, sfinansować koszty jej organizacji. Ale tak naprawdę to na miasto spada koszt zapewnienia pracującym odzieży roboczej, ubezpieczenia, przeszkolenia i nadzoru" - powiedział Błaszczyk.
Rzecznik dodał, że choć praca skazanych nie jest dla samorządu atrakcyjna finansowo, to jednak o stratach nie ma mowy, bo "akurat w tym przypadku nie wszystkie zyski da się wyrazić w formie pieniężnej".(PAP)
jes/ hes/
