Liga Polskich Rodzin chce pozwać do sądu wszystkich, którzy zarzucili jej antysemityzm w związku ze spotem antywojennym - zapowiedział w środę w Kielcach wiceszef LPR Wojciech Wierzejski.
Polityk oznajmił, że dotyczy to m.in. wypowiedzi polityków: PO - Stefana Niesiołowskiego, SLD - Janusza Zemke, PiS - Jacka Kurskiego i Michała Kamińskiego. "Te osoby, które nam zarzuciły antysemityzm, skłamały" - oświadczył Wierzejski.
Według niego, pokazanie w spocie prezydenta Lecha Kaczyńskiego "w towarzystwie przywódców Izraela nie jest żadnym antysemityzmem". Zaznaczył, że zdjęcia te to materiał zakupiony z archiwum TVP. "Nie jest tak, że każdy kto jest przeciwnikiem wojny, kto jest przeciwnikiem wojennych interesów Izraela, jest antysemitą" - powiedział Wierzejski.
W niedzielę Liga zaprezentowała spot przeciwko udziałowi polskich wojsk w wojnie w Iraku. W materiale zestawiono drastyczne sceny z Iraku z wypowiedziami polityków na temat polskiej misji wojskowej.
W spocie wykorzystano także "migawki" z zagranicznych wizyt prezydenta Lecha Kaczyńskiego z czerwonym podpisem: "Sojusznicy". Uśmiechnięty L.Kaczyński z prezydentem Stanów Zjednoczonych, następnie - prezydent Kaczyński w jarmułce uśmiecha się wśród Żydów pod Ścianą Płaczu w Jerozolimie.(PAP)
agn/ mok/ gma/