Status Komunistycznej Partii Wietnamu na scenie politycznej jako "przewodniej siły" został potwierdzony w poprawce do konstytucji przyjętej w czwartek przez parlament, rozwiewając nadzieję na wielopartyjność w tym państwie.
"Wielu ludzi domagało się, aby partia komunistyczna była przewodnią siłą, która rządzi naszym państwem i naszym społeczeństwem" - wyjaśnił wiceprzewodniczący Zgromadzenia Narodowego (parlamentu) Uong Chu Luu w dyskusji telewizyjnej w czwartek.
Poprawkę przyjęto prawie jednomyślnie, 486 głosami na 488 obecnych w parlamencie i dwóch głosach wstrzymujących się.
Jak pisze AFP, reżim szukał potwierdzenia legitymizacji swej absolutnej władzy w życiu politycznym, gospodarczym i społecznym 90-milionowego kraju, gdzie członkami "przewodniej siły" są cztery miliony ludzi.
Władze od początku 2013 roku rozpoczęły konsultacje w sprawie zmiany konstytucji. Wcześniejsza propozycja poprawki do konstytucji znosiła klauzulę dotyczącą "czołowej roli" sektora państwowego w gospodarce kraju, co dawało nadzieję, że rząd zlikwiduje opanowane korupcją i bezproduktywne przedsiębiorstwa państwowe, które obciążają znacznie państwowy budżet. Jednak parlament nie zdecydował się na takie rozwiązanie.
Amerykańska Izba Handlu w Wietnamie napisała w oświadczeniu, że fiasko ograniczenia roli przedsiębiorstw państwowych w nowej konstytucji "nie jest zachęcającym znakiem, że kraj pragnie rywalizować w światowej gospodarce".
W czasie konsultacji społecznych rząd zwrócił się do opinii publicznej o sugestie przez internet w sprawie poprawki do konstytucji, co wywołało rzadką falę otwartej krytyki i polityczną dyskusję w kraju, w którym nie ma demokracji parlamentarnej, swobody wypowiedzi i prawa do demonstracji.
Znany ekonomista Nguyen Quang A, jeden z członków 72 wietnamskich intelektualistów, którzy podpisali petycję wzywającą do zmian w konstytucji, powiedział, że nie był zdziwiony, iż ostateczna wersja nie zawiera żadnych zasadniczych zmian.
"Zgromadzenie Narodowe należy do Komunistycznej Partii Wietnamu, a nie do narodu wietnamskiego" - powiedział. (PAP)
jo/ ro/
15162015 15162117