Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wikileaks: raport o złym wpływie zabaw na zdrowie Berlusconiego

0
Podziel się:

#
informacja o przeciekach na temat zdrowia Berlusconiego
#

# informacja o przeciekach na temat zdrowia Berlusconiego #

02.12. Rzym (PAP) - Skłonności premiera Włoch Silvio Berlusconiego do zabaw zniszczyły mu zdrowie - taki kolejny przeciek z tajnych raportów amerykańskiej dyplomacji, ujawnionych przez portal Wikileaks, przytoczył w czwartek brytyjski "Guardian" na swej stronie internetowej.

Według tego dziennika, raport wysłany z ambasady USA w Rzymie przytaczał taką właśnie opinię przyjaciela szefa włoskiego rządu, który nie został wymieniony z nazwiska.

Jest tam też wypowiedź byłego przewodniczącego komisji obrony w Senacie Włoch Giampiero Cantoniego, który miał ujawnić amerykańskiemu dyplomacie w październiku 2009 roku, że wyniki badań lekarskich Berlusconiego są bardzo złe. "Jesteśmy wszyscy zaniepokojeni jego zdrowiem" - miał powiedzieć Cantoni, cytowany w tym raporcie. Przypomniano w nim też o kilku przypadkach omdleń szefa rządu podczas publicznych spotkań.

Natychmiast na ten kolejny przeciek zareagował szef Urzędu Rady Ministrów, przyjaciel i najbliższy współpracownik Berlusconiego, Gianni Letta. Zapewnił, że choć jego nazwisko nie pojawia się w ambasadzkiej depeszy, to on zawsze podkreślał, że premier jest w bardzo dobrej formie.

Wcześniej czwartkowa prasa włoska ujawniła kilka raportów sporządzonych przez Ronalda Spoglego, który był ambasadorem USA w Rzymie w latach 2005-2009.

Według dokumentów tych ogromne wątpliwości dyplomaty budziły ścisłe relacje szefów rosyjskiego i włoskiego rządu, a także finansowe tło ich kontaktów i "rosyjski wpływ na politykę włoską".

W jednej z depesz Spogli napisał: "Berlusconi uważa Putina za osobistego przyjaciela i utrzymuje z nim ściślejsze kontakty niż z jakimkolwiek światowym liderem". Dalej ambasador zwrócił uwagę na to, że w czasie kryzysu rosyjsko-gruzińskiego obaj politycy rozmawiali codziennie.

"Podstawy tej przyjaźni są trudne do określenia. Berlusconi podziwia styl +macho+, zdecydowany i autorytarny rządów Putina, który według Berlusconiego jest podobny do jego stylu" - napisał Spogli.

"Putin poświęcił wiele energii, by zdobyć zaufanie Berlusconiego" - zauważył dalej ambasador USA. W jego opinii "wola premiera Berlusconiego, by być postrzeganym jako ważny gracz europejski w polityce zagranicznej", prowadzi Włochy do tego, że "popierają one rosyjskie starania, by zniszczyć NATO".

W innym raporcie wysłanym z ambasady USA w Wiecznym Mieście do Waszyngtonu napisano o włoskim premierze: "Berlusconi traktuje politykę rosyjską tak, jak to robi ze sprawami wewnętrznymi: taktycznie i dzień po dniu. Jego ogromnym pragnieniem jest, by pozostać w łaskach Putina, i często jest wyrazicielem opinii i deklaracji przekazanych mu bezpośrednio przez niego".

"Ambasador Gruzji w Rzymie powiedział nam, że gruziński rząd uważa, iż Putin obiecał Berlusconiemu procent od zysków z każdego gazociągu zrealizowanego przez (włoski koncern) Eni i Gazprom" - mowa jest w innym sprawozdaniu, wysłanym z amerykańskiej placówki w stolicy Włoch.

W innej depeszy zwrócono uwagę na to, że podczas częstych spotkań obu premierów dochodzi do wymiany "luksusowych prezentów".

Amerykańscy dyplomaci pisali również o zaniepokojeniu "bezpośrednimi kontaktami" dwóch przywódców, kontrolujących - jak dodano - "niektóre największe ośrodki biznesu w gospodarkach swych krajów".

Centrolewicowa opozycja zażądała w czwartek, aby włoski premier wytłumaczył się w parlamencie z zarzutów o nielegalne związki biznesowe z Putinem, jakie jej zdaniem wynikają z amerykańskich raportów.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ mc/

zdrowie
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)