Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Władze Mazowsza i stolicy: wszystkie służby są gotowe na protest transportowców

0
Podziel się:

Prezydent Warszawy, wojewoda mazowiecki i
komendant stołeczny policji określili w niedzielę procedurę
postępowania w przypadku protestu, zapowiadanego przez
transportowców w Warszawie. Policja apeluje do kierowców TIR-ów o
rozsądek.

Prezydent Warszawy, wojewoda mazowiecki i komendant stołeczny policji określili w niedzielę procedurę postępowania w przypadku protestu, zapowiadanego przez transportowców w Warszawie. Policja apeluje do kierowców TIR-ów o rozsądek.

Dołożymy wszystkich starań by zmniejszyć ewentualny chaos czy bałagan w stolicy - powiedziała PAP w niedzielę wieczorem prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

"Uspakajam warszawiaków, że dokładamy wszelkich starań, by zmniejszyć bałagan i chaos w stolicy. Wszystkie służby są gotowe; zmobilizowani zostali policjanci, straż miejska i służby wojewody" - zapewniła Gronkiewicz-Waltz.

Transportowcy, którzy z powodu strajku celników stoją od kilku dni na wschodniej granicy Polski w wielometrowych kolejkach, grożą, że w poniedziałek mogą zablokować drogi na obrzeżach Warszawy.

W niedzielę rano władze województwa i stolicy spotkały się z przedstawicielami służb porządkowych, by ustalić procedurę postępowania w przypadku takiego protestu.

Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że jeśli protest transportowców dojdzie do skutku, to będzie to pierwsze tego typu zdarzenie w stolicy. Służby będą reagowały w zależności od tego, jak protest ten będzie przebiegał. Prezydent podkreśliła, że główny ciężar koordynacji zadań leży po stronie policji.

Jak powiedział PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski, szef policji Tadeusz Budzik powołał sztab, który od kilku dni zbiera i weryfikuje informacje o sytuacji na granicach i w okolicach większych miast.

"W zależności od tego, jakie informacje napłyną do sztabu, będą podejmowane dalsze decyzje" - podkreślił.

Zaapelował też do kierowców TIR-ów o rozsądek. "Oczywiście w demokratycznym kraju każdy może poprzez protest wyrażać swoje niezadowolenie. Musi to jednak robić zgodnie z prawem" - podkreślił. "Cały czas mamy nadzieję, że strony dojdą do porozumienia" - dodał. (PAP)

bos/ pru/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)