W dobie kryzysu i wymuszonych nim oszczędności władze zadłużonego Cypru postanowiły ograniczyć koszty corocznej parady z okazji święta niepodległości, rezygnując z uroczystego przejazdu czołgów i innych pojazdów.
Parada bez sprzętu wojskowego wystarczy, by uczcić niepodległość kraju i podnieść morale narodu - powiedział minister obrony Fotis Fotiu.
Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na sfinansowanie posiłków dla niezamożnych uczniów - dodał.
Święto upamiętniające uzyskanie przez wyspiarskie państwo niepodległości od Wielkiej Brytanii w 1960 roku będzie obchodzone 1 października.
W wyniku załamania się cypryjskiego sektora finansowego w ubiegłym roku parlament musiał przyjąć plan naprawczy, obejmujący m.in. głęboką restrukturyzację sektora bankowego i znaczne straty po stronie właścicieli depozytów; dzięki uchwaleniu reform Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Unia Europejska zgodziły się wspomóc zadłużony kraj pakietem pomocowym w wysokości 10 mld euro.
Według danych Eurostatu z sierpnia br. bezrobocie na Cyprze wynosi 17,5 proc. i rośnie.
Cypr jest podzielony od 1974 roku. W jego północnej części utworzono Turecką Republikę Północnego Cypru, uznawaną jedynie przez Turcję. Republika Cypru, która kontroluje południową część wyspy, jest od 2004 roku członkiem Unii Europejskiej.(PAP)
akl/ kar/
14617458 arch.