Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Ach, co to był za ślub - udzielił go ...Silvio Berlusconi.

0
Podziel się:

Premier Włoch Silvio Berlusconi udzielił w środę wieczorem ślubu. Jako
posiadający takie uprawnienia urzędnik państwowy, połączył węzłem małżeńskim, podczas ceremonii na
rzymskim Kapitolu, pracowników biura prasowego swej partii Lud Wolności.

Premier Włoch Silvio Berlusconi udzielił w środę wieczorem ślubu. Jako posiadający takie uprawnienia urzędnik państwowy, połączył węzłem małżeńskim, podczas ceremonii na rzymskim Kapitolu, pracowników biura prasowego swej partii Lud Wolności.

Podczas uroczystości pod przewodnictwem szefa rządu w Sali Czerwonej magistratu, ślub wzięli Paola Picilli, która pracuje w biurze prasowym koła parlamentarnego Ludu Wolności w Izbie Deputowanych i Luca D'Alessandro, szef biura prasowego ugrupowania.

Obecni byli ministrowie oraz politycy z kierownictwa partii. Kilka pieśni zaśpiewał Al Bano.

Według świadków ceremonii, na których powołują się włoskie media, Berlusconi żartował w jej trakcie. Kiedy narzeczeni zapytani o gotowość zawarcia związku małżeńskiego odpowiedzieli "tak", premier zareagował następująco: "Nie słyszę dobrze, jaka jest odpowiedź?". Oboje krzyknęli więc zgodnie "Tak!" na całą salę.

Po zakończeniu ślubu premier otrzymał od obojga nowożeńców bukiet panny młodej. (PAP)

sw/ jm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)