Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Centroprawica Berlusconiego wygrywa wybory parlamentarne

0
Podziel się:

Centroprawica pod wodzą Silvio Berlusconiego wygrywa
wybory parlamentarne we Włoszech - wynika z podanych prognoz,
opartych na cząstkowych wynikach głosowania do Izby Deputowanych i
Senatu.

Centroprawica pod wodzą Silvio Berlusconiego wygrywa wybory parlamentarne we Włoszech - wynika z podanych prognoz, opartych na cząstkowych wynikach głosowania do Izby Deputowanych i Senatu.

Jeśli prognozy się sprawdzą, 71-letni Berlusconi może zostać premierem po raz trzeci.

W Senacie blok Lud Wolności Berlusconiego uzyskał znaczną przewagę - 46,2 procent, a centrolewica skupiona wokół Partii Demokratycznej byłego burmistrza Rzymu Waltera Veltroniego - 39,0 proc.

W wyborach do Izby Deputowanych centroprawica otrzymała 43,4 procent głosów, a centrolewica 40,1 procent.

Według wstępnych danych ministerstwa spraw wewnętrznych frekwencja wyborcza w ciągu dwóch dni wyborów (niedziela i poniedziałek) wyniosła 80 procent, o sześć punktów procentowych więcej niż w głosowaniu przed dwoma laty. Tylko w niedzielę frekwencja wyniosła 62,5 procent.

Przedterminowe wybory parlamentarne połączone były w niektórych regionach, prowincjach i gminach z wyborami samorządowymi.

Wybory, w których startowało 16 partii i bloków, były w istocie pojedynkiem dwóch wielkich sił: Partii Demokratycznej 52-letniego Veltroniego i opozycyjnego bloku Lud Wolności pod wodzą Berlusconiego - magnata telewizyjnego i byłego dwukrotnego premiera.

Lud Wolności Berlusconiego, powstały na gruncie jego partii Forza Italia, startował w wyborach pod hasłem "Podnieś się, Italio".

Veltroni hasłem wyborczym swej partii, brzmiącym "Można to zrobić", nawiązywał do sloganu "Yes, we can" Baracka Obamy. Były burmistrz Wiecznego Miasta chce być bowiem kojarzony z politykiem amerykańskich Demokratów, ubiegającym się o nominację w wyborach prezydenckich.

Finansowy potentat Berlusconi ze swym szacowanym na 9,4 miliarda dolarów majątkiem zajmuje - według miesięcznika "Forbes" - trzecie miejsce na liście najbogatszych Włochów i 90. pozycję w rankingu światowym.

Berlusconi w rozmowie telefonicznej z szefem koalicyjnego Sojuszu Narodowego Gianfranco Finim wyraził "głęboką satysfakcję" z wyniku wyborów.

Jeśli się one potwierdzą, Lud Wolności zawrze koalicyjny sojusz z separatystyczną, ksenofobiczną Ligą Północną, tak jak to się stało w dwóch poprzednich rządach Berlusconiego, powołanych w 1994 i 2001 roku. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)