Polacy, zamieszkali na stałe we Włoszech lub przebywający w tym kraju czasowo głosują w trzech obwodowych komisjach wyborczych: w Rzymie, Mediolanie i Neapolu. Na wybory zapisało się około 3 tysięcy osób.
Od rana ludzie ustawiają się w kolejce do siedziby ambasady RP w dzielnicy Parioli w Rzymie. Polska placówka przyjęła wcześniej zgłoszenia od ponad 1800 osób, spośród których 350 wyraziło chęć głosowania korespondencyjnego.
Masowo przybywają zakonnice, zakonnicy i księża z Watykanu oraz Wiecznego Miasta, turyści i Polacy, mieszkający nie tylko w Rzymie, ale także w całym stołecznym regionie Lacjum. Zainteresowanie wyborami jest duże - powiedzieli PAP przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej.
W Konsulacie Generalnym RP w Mediolanie do wczesnych godzin popołudniowych głosy oddała jedna trzecia osób, które wyraziły gotowość osobistego głosowania - powiedział PAP konsul generalny Krzysztof Strzałka. Łącznie do kierowanej przez niego placówki na wybory zapisało się 1000 osób, z których 400 poprosiło o pakiety wyborcze do głosowania korespondencyjnego.
Polski konsul poinformował, że nasza placówka znajduje się na terenie strefy w Mediolanie, objętej w niedzielę zakazem ruchu samochodowego. Dzień bez samochodu to rezultat bardzo wysokiego od wielu dni stężenia smogu w stolicy Lombardii.
"W związku z tym, że także nasza siedziba leży na terenie strefy zakazu ruchu, informowaliśmy z wyprzedzeniem na naszej stronie internetowej, jak można do nas dojechać środkami komunikacji miejskiej. Nie jest to trudne, ponieważ 50 metrów od konsulatu znajduje się stacja metra. Ludzie radzą sobie świetnie z dojazdem mimo tych niedogodności" - podkreślił Strzałka. Ponadto zaznaczył, że w związku z wprowadzeniem możliwości głosowania korespondencyjnego, tym razem na wybory nie przyjechały autokarami grupy wyborców z ognisk polonijnych w Turynie i Bolonii. Mieszkańcy tych miast zamówili wcześniej pakiety wyborcze.
Trzecia we Włoszech komisja działa w Neapolu, gdzie można głosować tylko osobiście. Na listę wyborców wpisało się tam 65 osób.
Na wybory we Włoszech zgłosiła się niewielka grupa Polaków wziąwszy pod uwagę to, że w kraju tym przebywa ich na stałe ponad 100 tysięcy.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ ro/ jbr/