Przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch kardynał Angelo Bagnasco oświadczył w poniedziałek, że biskupi nie zgadzają się na to, aby Benedykt XVI był wyśmiewany. Ocenił, że fala krytyki pod adresem papieża przekroczyła granice "zdrowego rozsądku".
"Nie zgodzimy się na to, by papież, w mediach i gdzie indziej, był wyśmiewany i obrażany" - powiedział kardynał. Odniósł się w ten sposób do krytycznych słów, jakie padły na temat Benedykta XVI przede wszystkim w związku z jego wypowiedzią, że epidemii AIDS w Afryce nie można powstrzymać poprzez dystrybucję prezerwatyw, bo one "powiększają problem".
Przeciwko niedawnej wypowiedzi papieża protestowało kilka krajów, m.in. innymi MSZ Francji. Słowa krytyki napłynęły również z siedziby Unii Europejskiej. Ostrą karykaturę nawiązującą do słów Benedykta XVI opublikował dziennik "Le Monde".
Komentator dziennika "La Repubblica" nazwał zaś słowa Benedykta XVI "głupotą" i podkreślił, że pozostaną one "głupotą", nawet jeśli wypowiada je papież.
Kardynał Bagnasco zaapelował do włoskich biskupów o wyrażenie bliskości z papieżem. (PAP)
sw/ klm/ kar/