Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy: Oszustwa przed beatyfikacją papieża, policja wzmacnia kontrole

0
Podziel się:

Włoska policja z posterunku przy Watykanie poinformowała w piątek o nasileniu
kontroli w związku z szerzeniem się zjawiska nielegalnych przewodników i oszukiwania turystów przed
beatyfikacją Jana Pawła II.

Włoska policja z posterunku przy Watykanie poinformowała w piątek o nasileniu kontroli w związku z szerzeniem się zjawiska nielegalnych przewodników i oszukiwania turystów przed beatyfikacją Jana Pawła II.

"Obserwujemy obecnie wzrost liczby nielegalnych przewodników oraz oszustw. Dlatego nasilamy kontrole" - powiedział dziennikarzom funkcjonariusz posterunku przy Placu świętego Piotra Marco Scarpa. Przyznał jednocześnie: "Istnieje trudność ze zbieraniem doniesień o przestępstwie, ponieważ turyści przyjeżdżają tylko na kilka dni".

Policja poradziła wszystkim turystom i pielgrzymom, by informacji na temat udziału we wszelkich uroczystościach zasięgali bezpośrednio w Watykanie.

Tego dnia poinformowano o wykryciu przez włoską policję oszusta, który sprzedawał w internecie rzekome bilety na beatyfikację polskiego papieża w cenie 166 euro plus VAT. Oferował je obywatel amerykański mieszkający pod Rzymem, znany już wcześniej policji jako nielegalny przewodnik grup wycieczkowych.

Bilety na beatyfikację - jak wiadomo całkowicie fałszywe, gdyż wstęp na uroczystość 1 maja jest wolny i bez kart wstępu - sprzedawane były na stronie internetowej www.vaticancitytours.com, zarejestrowanej w USA.

Jednocześnie dziennik "La Repubblica" napisał w piątek, że wraz ze zbliżaniem się beatyfikacji Jana Pawła II, na którą przybędą setki tysięcy pielgrzymów z całego świata, w Rzymie nasilił się proceder nagabywania turystów przez tzw. naganiaczy, oferujących zwiedzanie Watykanu z pominięciem kolejki czy nawet wyłudzających pieniądze za wejście do bazyliki świętego Piotra, które jest bezpłatne.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)