Benedykt XVI powiedział we wtorek, że modli się o to, by środowa międzynarodowa konferencja w Rzymie na temat konfliktu izraelsko-libańskiego przyniosła konkretne rezultaty. Papież rozmawiał z dziennikarzami po powrocie z górskiej wycieczki do Les Combes, gdzie przebywa na wakacjach.
"Modlimy się z mocą o to, by jutrzejsza konferencja przyniosła owoce i konkretne rezultaty dla pokoju. Za rozwiązanie, które sięgnie korzeni problemu" - powiedział Benedykt XVI.
"Mam nadzieję - dodał - że zostaną znalezione stabilne i długotrwałe rozwiązania".
Papież podkreślił następnie: "Wydaje mi się, że dzisiaj coś się dzieje, widzę, że modlitwy nie są nadaremne". Być może odniósł się w ten sposób do wiadomości o otwarciu korytarzy dla pomocy humanitarnej dla ludności Libanu.
Niemal dokładnie w tym samym czasie, gdy Benedykt XVI dzielił się z wysłannikami mediów opiniami na temat rzymskiej konferencji, w Wiecznym Mieście poinformowano, że Stolica Apostolska została zaproszona na środowe obrady jako obserwator. Na czele watykańskiej delegacji stać będzie szef watykańskiej dyplomacji arcybiskup Giovanni Lajolo.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ mc/