Benedykt XVI odwiedził we wtorek włoski region Emilia-Romania, zniszczony podczas dwóch majowych trzęsień ziemi. W wyniku kataklizmu zginęło 26 osób i zawaliło się wiele domów, fabryk i kościołów. Papież wezwał mieszkańców do zachowania wiary.
Benedykt XVI przyleciał śmigłowcem z Watykanu do Rovereto di Novi w pobliżu Modeny i w miasteczku spędził ponad dwie godziny.
Był wyraźnie poruszony spotkaniami z mieszkańcami, którzy w wyniku trzęsienia stracili dach nad głową i obecnie żyją w miasteczkach namiotowych.
Zwracając się do mieszkańców, papież zaapelował do nich, by nie tracili nadziei. "Na tych kamieniach, z tą mocną nadzieją możecie budować i odbudowywać" - powiedział.
Benedykt XVI złożył też hołd proboszczowi Ivanowi Martiniemu, który 29 maja zginął pod gruzami swojego kościoła. Gdy próbował wynieść z budynku statuę Matki Boskiej, na skutek wstrząsów wtórnych zawalił się dach świątyni.
Papież rozmawiał m.in. z bratem Martiniego, który według mieszkańców jeszcze przed przybyciem na miejsce ekip ratunkowych otworzył stołówkę dla osób, które straciły dach nad głową.
W 2009 r. po trzęsieniu ziemi o sile 6,3 w skali Richtera Benedykt XVI odwiedził L'Aquilę, gdzie w kataklizmie zginęło ponad 300 osób.(PAP)
jhp/ mc/
11710372 11711387