Podczas uroczystego spotkania w ogrodach ambasady RP w Rzymie z polskimi weteranami bitwy pod Monte Cassino, prezydent Lech Kaczyński wyraził w niedzielę wieczorem "najwyższy podziw i szacunek" za ich walkę na rzecz wolnej ojczyzny.
Spotkanie to było pierwszym punktem dwudniowej wizyty Lecha Kaczyńskiego we Włoszech i Watykanie.
"Gratuluję wam waszego życia" - powiedział prezydent do kombatantów 2. Korpusu Polskiego, który brał udział w jednej z największych bitew II wojny światowej na froncie zachodnim.
Lecz Kaczyński zauważył, że także jego pokolenie prowadziło walkę, ale - jak podkreślił - była ona bezkrwawa, więc nie można jej porównywać z walką żołnierzy pod Monte Cassino.
"Cieszę się, że dożyliście wolnej Polski" - powiedział prezydent do kombatantów przypominając, że za kilkanaście dni obchodzone będzie 20-lecie pierwszych wolnych wyborów w Polsce.
Lech Kaczyński wskazał, że ani obecność Polski w UE ani w NATO nie byłaby możliwa bez poświęcenia żołnierzy walczących pod Monte Cassino.
W poniedziałek w południe, po rozmowach z prezydentem Włoch Giorgio Napolitano, polski prezydent uda się na Monte Cassino, gdzie weźmie udział w uroczystych obchodach 65. rocznicy słynnej bitwy. W ramach uroczystości zaplanowano mszę św., modlitwę ekumeniczną, wystąpienie Lecha Kaczyńskiego i przedstawiciela kombatantów, apel poległych oraz złożenie wieńców.
Po uroczystościach na Monte Cassino o godz. 18.00 Lech Kaczyński z małżonką Marią zostaną przyjęci na audiencji u papieża Benedykta XVI. Następnie prezydent odwiedzi grób Jana Pawła II.(PAP)