Rząd Włoch wypowiedział stanowczą wojnę masowemu przestępczemu procederowi porzucania i ukrywania w ziemi oraz palenia śmieci i groźnych toksycznych odpadów, co jest plagą w rejonie Neapolu. Wywóz i utylizację śmieci kontroluje tamtejsza mafia, kamorra.
Dzięki prowadzonym śledztwom i zeznaniom nawróconych mafiosów wyszło na jaw, że gangi przestępczości zorganizowanej zakopały w ziemi, także uprawnej oraz na terenach pastwisk i w pobliżu osiedli mieszkaniowych, setki tysięcy ton niebezpiecznych dla zdrowia odpadów.
Gabinet Enrico Letty przyjął we wtorek wchodzący natychmiast w życie dekret, który ma na celu położenie kresu temu zjawisku. Zgodnie z nowymi przepisami palenie śmieci bez zezwolenia jest od tej pory przestępstwem.
Ponadto na mocy dekretu wprowadzono obowiązek skrupulatnych kontroli stanu ziemi rolnej, która często w Kampanii jest miejscem nielegalnych wysypisk. Wszystkie grunty zostaną sprawdzone w ciągu najbliższych 150 dni.
W związku z tym procederem pojawiły się obawy o bezpieczeństwo produkowanej tam żywności, a także o zdrowie mieszkańców.
Minister rolnictwa Nunzia De Girolamo zapowiedziała, że ci producenci żywności, którzy nie zgodzą się na kontrole swoich terenów, nie będą mogli kontynuować działalności.
Obszar między Neapolem a Casertą został nazwany Ziemią Ognia, bo to tam dochodziło najczęściej do palenia toksycznych odpadów.
Włoski rząd przeznaczył również dodatkowych 600 milionów euro na likwidację nielegalnych wysypisk i spalarni w Kampanii. Wcześniej wyasygnowano 300 mln euro. (PAP)
sw/ mc/
