W zniszczonym mieście L'Aquila, w środkowych Włoszech, odbył się w sobotę pierwszy ślub od katastrofalnego trzęsienia ziemi z 6 kwietnia.
Cywilną ceremonię urządzono na dziedzińcu przedszkola, gdzie znajduje się centrum operacyjne wszystkich działających tam władz i urzędów.
Na ślubnym kobiercu stanęli mieszkańcy miasta, którzy cudem uszli z życiem z kataklizmu: 33-letni architekt Massimo Marinelli i młodsza od niego o rok pracownica jednej z miejscowych firm Maria Chiara Aio.
Na uroczystość oprócz krewnych i przyjaciół przyszli także strażacy i przedstawiciele innych służb, uczestniczący w akcji ratunkowej w L'Aquili.
W Abruzji w sobotę znów zatrzęsła się ziemia. Wstrząsy miały siłę od 2,6 do 3,2 w skali Richtera. W trzęsieniu ziemi z 6 kwietnia zginęło 295 osób, a 55 tysięcy zostało bez dachu nad głową. (PAP)
sw/ ap/