(dochodzi stanowisko Ratusza)
10.1.Warszawa (PAP) - Obecnie nie ma podstaw do stwierdzenia nieważności uchwał rady dzielnicy Praga Północ, powołujących nowego burmistrza - oświadczył w środę wojewoda mazowiecki Tomasz Koziński. Przypomniał, że organ nadzoru ma 30 dni na stwierdzenie ewentualnej nieważności uchwał; termin ten mija 3 lutego. Ratusz nie chce komentować oświadczenia wojewody.
Obecnie burmistrzem Pragi Północ jest wybrany przez radnych PiS Artur Marczewski. Prezydent stolicy nie uznała tego wyboru i powołała pełnomocnika - Jolantę Koczorowską.
Pod koniec grudnia, przewodnicząca rady dzielnicy Praga Północ, Alicja Dąbrowska (PO) ogłosiła przerwę w sesji i wyszła z radnymi PO i LiD z sali obrad. Na przerwanie obrad nie zgodzili się radni z PiS. Odwołali oni przewodniczącą, wybrali jej następcę i nowego burmistrza Pragi Północ (PiS). Jednak nie ma on pełnomocnictw, gdyż prezydent stolicy nie uznała nowego zarządu i burmistrza. Powołała swojego pełnomocnika, by zapewnić funkcjonowanie dzielnicy.
Zarówno Gronkiewicz-Waltz, jak i zarząd Pragi Północ zwrócili się do wojewody w celu stwierdzenia ważności lub też nieważności uchwał podjętych podczas grudniowej sesji.
"Dopóki organ nadzoru działając w trybie (...) ustawy o samorządzie gminnym z 1990 roku nie wyda rozstrzygnięcia nadzorczego stwierdzającego nieważność uchwał Rady Dzielnicy Praga Północ - uchwały podjęte na sesji w dniu 27 grudnia 2006 roku korzystają z domniemania ważności" - napisał wojewoda w oświadczeniu przekazanym dziennikarzom na środowej konferencji.
Decyzję taką wojewoda podjął na podstawie do tej pory zebranych dokumentów. Nie znalazł on w nich "podstaw formalnoprawnych do stwierdzenia nieważności przedmiotowych uchwał."
Oznacza to, że do czasu wydania decyzji przez wojewodę prawowita władza należy do wybranego podczas sesji burmistrza Marczewskiego.
Ponadto wojewoda zwrócił się z apelem do prezydenta stolicy o "wstrzymanie się z podejmowaniem działań prawnie nieuzasadnionych, szkodliwych i mogących spowodować dalsze skomplikowanie sytuacji na terenie Pragi-Północ".
Jednocześnie wojewoda wezwał Gronkiewicz-Waltz, aby powstrzymała swoich współpracowników w Ratuszu przed "nielegalnymi, nieoficjalnymi i wysoce niestosownymi próbami nacisku wobec urzędników Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie w celu uzyskania informacji, w tym wypadku dotyczących postępowania wyjaśniającego obecną sytuację na Pradze-Północ" - czytamy w oświadczeniu.
"Pani prezydent czeka do 3 lutego na decyzję wojewody" - powiedział PAP rzecznik Ratusza Tomasz Andryszczyk.
We wtorek przed urzędem Pragi Północ przeciwko prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz protestowała młodzieżówka PiS.
W środę na godz. 15 planowane było zwołanie dwóch sesji rady dzielnicy Praga Północ. Jedna przez przewodniczącego rady Jacka Wachowicza, druga - przez Alicję Dąbrowską. Ostatecznie sesję rady poprowadził Wachowicz. Dąbrowska po niedopuszczeniu jej do głosu, wraz z radnymi PO, opuściła obrady rady.(PAP)
aop/ bno/ fal/
