Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Wojewoda wezwał radę Gostynina do wygaszenia mandatu burmistrza

0
Podziel się:

Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski wezwał radnych Gostynina do podjęcia
działań w celu wygaszenia mandatu burmistrza tego miasta Włodzimierza Ś., skazanego w styczniu
prawomocnym wyrokiem za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości.

Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski wezwał radnych Gostynina do podjęcia działań w celu wygaszenia mandatu burmistrza tego miasta Włodzimierza Ś., skazanego w styczniu prawomocnym wyrokiem za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości.

W wydanym we wtorek komunikacie mazowiecki urząd wojewódzki przypomniał, że wygaśnięcie mandatu następuje wskutek utraty prawa wybieralności, które burmistrz Gostynina stracił w wyniku skazania za przestępstwo umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego.

Według mazowieckiego urzędu wojewódzkiego, rada miasta Gostynina powinna najpóźniej w ciągu miesiąca od wydania prawomocnego wyroku, czyli do 17 lutego, "stwierdzić w drodze uchwały wygaśnięcie mandatu burmistrza".

"Ponieważ Rada nie wywiązała się z tego obowiązku, wojewoda mazowiecki wezwał organ samorządu do podjęcia stosownej uchwały. Rada ma na to 30 dni od daty otrzymania wezwania" - podkreślono w komunikacie.

Od ogłoszenia wyroku w sprawie Włodzimierza Ś. przewodnicząca Rady Miasta Gostynina Jolanta Syska-Szymczak nie zwołała sesji w sprawie wygaszenia mandatu burmistrza.

Do chwili nadania tej depeszy PAP nie udało się skontaktować z burmistrzem Gostynina. W jego sekretariacie informowano, że Włodzimierz Ś. odbywa spotkanie, a następnie, że zakończył już pracę.

Z kolei w biurze obsługi Rady Miasta Gostynina poinformowano, że przewodnicząca rady Jolanta Syska-Szymczak "przebywa na wczasach".

Sąd Okręgowy w Płocku 17 stycznia utrzymał wyrok wobec burmistrza Gostynina Włodzimierza Ś., skazanego przez sąd pierwszej instancji za kierowanie autem po pijanemu na 9 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów.

Włodzimierz Ś. został zatrzymany 23 grudnia 2011 r. w miejscowości Legarda pod Gostyninem. Policja i straż pożarna wyłączyły wówczas z ruchu jeden pas drogi po tym, jak jeden z samochodów wjechał do rowu. Włodzimierz Ś. zignorował zakaz. Wtedy policjanci zatrzymali jego samochód.

Według opinii biegłego, sporządzonej na polecenie Prokuratury Rejonowej w Gostyninie, w chwili zatrzymania burmistrz miał we krwi 2,74 promila alkoholu.

Sąd Rejonowy w Gostyninie uznał w sierpniu 2013 r., że wyjaśnienia Włodzimierza Ś. oraz zeznania świadków obrony, opisujące m.in., że burmistrz był pasażerem, a nie kierowcą auta, były pełne niekonsekwencji i sprzeczności. W apelacji mecenas Piotr Kruszyński wnosił o uniewinnienie Włodzimierza Ś., ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia. Twierdził m.in., że sąd pierwszej instancji naruszył przepisy prawa procesowego, w sposób nieuzasadniony oddalając wnioski dowodowe obrony, co w efekcie miało skutkować błędnymi ustaleniami procesu.

Rozpatrując apelację Sąd Okręgowy w Płocku nie przyjął tej argumentacji. W jego ocenie wyrok sądu pierwszej instancji wobec burmistrza Gostynina był rozstrzygnięciem prawidłowym. "Sąd prawidłowo ocenił dowody, nie uchybił żadnym przepisom procedury karnej i na podstawie prawidłowo ocenionych dowodów poczynił pozbawione błędu ustalenia faktycznie, wskazujące, że oskarżony dopuścił się przestępstwa, kierował samochodem, znajdując się w stanie nietrzeźwości" - mówił wtedy sędzia Jacek Lisiak.

Postanowienie o utrzymaniu wyroku wobec burmistrza Gostynina jest prawomocne. Nadzwyczajnym środkiem odwoławczym może być kasacja wniesiona do Sądu Najwyższego. W trakcie procesu i podczas rozprawy apelacyjnej Włodzimierz Ś. twierdził, iż jest niewinny.

Włodzimierz Ś. jest burmistrzem Gostynina od 1996 r. Wcześniej był przewodniczącym rady tego miasta. W 2010 r. wygrał wybory na burmistrza, startując jako członek PO z listy Komitetu Wyborczego Gostynińska Wspólnota Samorządowa. Uzyskał 73,40 proc. głosów, pokonując kandydata PO Piotra Pestę - 23,60 proc. głosów.

We wrześniu 2013 r. w Gostyninie odbyło się referendum w sprawie odwołania burmistrza. Z powodu zbyt niskiej frekwencji było ono nieważne. Inicjatorzy referendum, związani z opozycją w radzie miasta Gostynina, zarzucali Włodzimierzowi Ś. m.in. niegospodarność i karygodny styl sprawowania władzy. (PAP)

mb/ as/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)