Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała w niedzielę również w Brukseli, gdzie w tym roku w przygotowanie charytatywnej imprezy zaangażowało się ponad 100 wolontariuszy. Gwiazdą koncertu w stolicy Belgii będzie zespół Elektryczne Gitary.
WOŚP w Brukseli zorganizowano po raz trzeci. Wolontariusze kwestowali w okolicach polskich kościołów i polskich sklepów, a także w centralnych miejscach miasta. Na aukcji zostanie zlicytowanych kilkanaście fantów, w tym koszulka kierowcy rajdowego Krzysztofa Hołowczyca.
Brukselski Place Marie Janson, gdzie odbędzie się wieczorny koncert, już w ciągu dnia przyciągnął dziesiątki Polaków. Na miejscu były atrakcje rodzinne: wycinanki i kolorowanki dla dzieci, polska grochówka i grzane wino.
Oprócz Elektrycznych Gitar na scenie w Brukseli wystąpią Monika Jarosińska, zespół Bartnicy oraz JoBee Project. Punktem kulminacyjnym programu będzie symboliczne "światełko do nieba", czyli pokaz laserowy.
Lider Elektrycznych Gitar Kuba Sienkiewicz powiedział dziennikarzom, że choć na WOŚP grał już kilkanaście razy, to zawsze do występu podchodzi z nowym zapałem. "Z czasem wzrasta nawet poczucie obowiązku. Nie ma mowy, by ktoś odpuścił sobie to wydarzenie" - powiedział.
Sienkiewicz, który z zawodu jest lekarzem, dodał, że cel tegorocznego finału WOŚP jest mu szczególnie bliski. Po raz pierwszy zebrane datki zostaną w połowie przeznaczone na ratowanie życia dzieci, a w połowie na opiekę medyczną dla osób starszych.
"W 2050 roku będzie kilkanaście razy więcej 80-latków, niż obecnie, a problemy związane z opieką medyczną nad starszymi osobami będą coraz bardziej wpływać na sytuację w służbie zdrowia w Polsce. Cieszę się, że to zjawisko dostrzeżono" - powiedział Sienkiewicz. (PAP)
awi/ stk/ ap/ ura/
