Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Wriemia Nowostiej": Rosja może nie poprzestać na odwołaniu rozmów z Ukrainą

0
Podziel się:

Reakcja Rosji na deklarację Ukrainy i Unii
Europejskiej o modernizacji ukraińskiego systemu przesyłu gazu,
może nie ograniczyć się do odwołania rosyjsko-ukraińskich
konsultacji międzyrządowych - pisze w środę "Wriemia Nowostiej".

Reakcja Rosji na deklarację Ukrainy i Unii Europejskiej o modernizacji ukraińskiego systemu przesyłu gazu, może nie ograniczyć się do odwołania rosyjsko-ukraińskich konsultacji międzyrządowych - pisze w środę "Wriemia Nowostiej".

Rosja odwołała rozmowy z powodu deklaracji, którą Kijów podpisał w poniedziałek z UE na zorganizowanej przez Komisję Europejską w Brukseli międzynarodowej konferencji na temat modernizacji ukraińskich sieci przesyłowych. W zamian za unijne wsparcie w modernizacji swych gazociągów, oceniane wstępnie na 2,5 mld USD, Ukraina zobowiązała się do zapewnienia większej przejrzystości w dostępie do nich i do równego traktowania wszystkich inwestorów.

Rosyjski dziennik prognozuje, że "próba wypełnienia deklaracji lub wykorzystania jej zapisów w toku negocjacji z Rosją doprowadzi do tego, że uruchomione zostaną wszelkie dostępne mechanizmy oddziaływania na sąsiada".

"Premier Władimir Putin powiedział, że nie chce +dobijać partnera+ i dlatego gazowy monopolista (Gazprom) nie zastosuje sankcji. Jednak w świetle tego, co stało się w Brukseli, ze słów tych można się będzie wycofać, ponieważ Ukraina nie posiada żadnych dokumentów, pozwalających jej pobierać mniej gazu (niż zamówiła u Rosji)" - czytamy w artykule.

"Wriemia Nowostiej" ostrzegają, że "Moskwa może - na przykład - przypomnieć sobie, że Naftohaz (ukraiński państwowy koncern paliwowy - PAP) już prawie od trzech miesięcy nie wykonuje kontraktu z Gazpromem i formalnie jest winien sporą sumę z tytułu kar za nieodebrany gaz".

Zdaniem gazety, "w rosyjsko-ukraińskiej +szafie+ gazowej można znaleźć jeszcze kilka innych dużych +trupów+".

Wśród przykładów dziennik wymienia niezapłacone przez Ukrainę odsetki oraz kary, wynikające z kontraktów za 2008 rok i oszacowane przez stronę rosyjską na 600 mln USD, a także 11 mld metrów sześciennych gazu w ukraińskich magazynach, o które spierają się pośrednicząca w handlu gazem spółka RosUkrEnergo (RUE) i Naftohaz. Wartość tego gazu w cenach 2009 roku może wynieść ok. 3 mld dolarów.

"Wriemia Nowostiej" przypominają, że odwołanym konsultacjom mieli przewodniczyć szefowie rządów - Władimir Putin i Julia Tymoszenko, a ich tematem miał być kredyt stabilizacyjny w wysokości 5 mld dolarów, o który Ukraina zwróciła się do Rosji.

Gazeta przypomina o ustaleniach negocjacji gazowych, które zakończyły w styczniu ukraińsko-rosyjski spór gazowy. "Po styczniowych wydarzeniach i ustępstwach ze strony Rosji w postaci 20-procentowej obniżki ceny za gaz Władimir Putin - jak się wydaje - na serio uwierzył, że Julia Tymoszenko gotowa jest stać się poważnym partnerem politycznym Moskwy" - czytamy na łamach "Wriemia Nowostiej".

"Źródła znające sytuację nie wykluczają - wskazuje dziennik - że ukraińska premier obiecała rosyjskiemu koledze, iż system przesyłu gazu na Ukrainie będzie modernizowany w partnerstwie z Moskwą". Mimo to - konstatuje "Wriemia Nowostiej" Tymoszenko "ostatecznie zrobiła wszystko na odwrót".

Dziennik podkreśla, że "rosyjscy dyplomaci i politycy po prostu przespali podpisanie brukselskiej deklaracji, a teraz wymachują pięściami".

Deklaracja przewiduje m.in. utworzenie niezależnej spółki, która zarządzałaby systemem przesyłu gazu Ukrainy oraz dopuszczenie firm z UE do podziemnych magazynów surowca na ukraińskim terytorium.

Strona ukraińska zaproponowała też zwiększenie przepustowości swoich gazociągów tranzytowych o 60 mld metrów sześciennych rocznie, co - jej zdaniem - mogłoby stanowić alternatywę wobec forsowanych przez Gazprom gazociągów Nord Stream i South Stream, które mają omijać Ukrainę, Białoruś i Polskę. (PAP)

mal/ awl/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)