Do wrocławskiego sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko 14 osobom, członkom rozbitego przez Centralne Biuro Śledcze gangu, zajmującego się odbarwianiem i sprzedażą oleju opałowego jako napędowego.
Według szacunków prokuratury, gangsterzy wprowadzili do obrotu niemal 8 mln litrów oleju opałowego, a na swoim procederze mogli zarobić nawet 16 mln zł. Przestępcy za pomocą odczynników chemicznych usuwali z oleju opałowego barwnik. Następnie taki paliwo było wprowadzane do obrotu na legalnie działających stacjach benzynowych. Jeden z takich punktów funkcjonariusze CBŚ odkryli w województwie mazowieckim.
"W odległości 100 metrów za budynkiem stacji ujawniono wkopane w ziemię 3 zbiorniki na paliwo, zakryte metalowymi osłonami. Przy zbiornikach znajdowała się hala, a w niej pompa wraz z osprzętem, rurami i wężami, służącymi do przesyłania paliwa" - poinformował PAP we wtorek rzecznik prasowy prokuratury okręgowej we Wrocławiu Leszek Karpina.
Członkowie gangu są - oprócz odbarwiania oleju opałowego i sprzedawania jako napędowego - oskarżeni są o przestępstwa skarbowe i fałszowanie dokumentacji. Jeden z mężczyzn ma także zarzuty dotyczące przemytu do Polski diamentów z Afryki. (PAP)
rut/ malk/ rod/