Do wrocławskiego sądu policja doprowadziła w środę b. znanego działacza sportowego Ryszarda F., zatrzymanego w związku ze śledztwem dotyczącym korupcji w polskiej piłce nożnej. Wniosek o areszt złożyła wrocławska prokuratura. F. nie przyznaje się do winy i nie chce mówić o postawionych mu zarzutach.
Podejrzany chętnie rozmawiał z dziennikarzami. Zdecydował o tym przypadek, bowiem okazało się, że po doprowadzeniu mężczyzny do sądu, sala nie była otwarta i F. wraz z dziennikarzami stał na korytarzu. Mężczyzna powiedział, że nie przyznaje się do zarzutów, ale nie chciał ujawnić o co jest podejrzany. "Nie działałem w żadnych strukturach PZPN więc w jaki sposób miałbym +ustawiać+ mecze" - mówił.
F. został zatrzymany w poniedziałek we własnym mieszkaniu we Wronkach. Policja ani prokuratura nie udzielają żadnych informacji na temat zarzutów czy szczegółów dotyczących zatrzymania. (PAP)
jur/ pz/