Dwadzieścia jeden firm i samorządów zostało nominowanych do tegorocznej nagrody "Dolnośląski Gryf - Nagroda Gospodarcza". Laureaci zostaną ogłoszeni podczas uroczystej gali, która odbędzie się 22 października w Operze Wrocławskiej.
Jak powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej przewodniczący komitetu konkursowego Janusz Rybak, finałowa grupa została wybrana z ponad 140 zgłoszeń, które w tym roku wpłynęły do kapituły.
Nagrody zostaną przyznane w siedmiu kategoriach: za szczególne osiągnięcia w rozwoju przedsiębiorstwa średniego i dużego; za najbardziej dynamiczny rozwój przedsiębiorstwa o zatrudnieniu od 10 do 50 osób; za szczególne osiągnięcia w działaniach na rzecz rozwoju gospodarki Dolnego Śląska; za szczególne osiągnięcia w działalności rolniczej; za najlepszy samorządowy program rozwoju; za szczególne osiągnięcia w zakresie innowacyjności oraz za najlepsze osiągnięcia w zakresie przedsiębiorczości akademickiej.
"Szczególnie ważna jest dla nas nagroda za osiągnięcia w zakresie innowacyjności, ponieważ właśnie takie firmy chcielibyśmy promować najbardziej. Głównym kryterium, jakim się kierowaliśmy, był przede wszystkim pomysł. Zwracaliśmy także uwagę na to, jak te przedsiębiorstwa radzą sobie na rynku i czy ich działalność obejmuje tylko Polskę, czy wykracza poza jej granice" - powiedział Rybak.
Organizatorzy zdecydowali również, że w tym roku nie zostanie przyznana nagroda za najbardziej dynamiczny rozwój mikro przedsiębiorstwa zatrudniającego do 9 osób. "Bardzo nas martwi, że mimo zgłoszeń nie zdecydowaliśmy się nominować żadnej z najmniejszych firm. Po prostu nie stwierdziliśmy, że któraś z tych firm na nagrodę zasługuje" - tłumaczył Rybak.
Zdaniem wiceprezesa Związku Pracodawców Polska Miedź Michała Kuszyka, brak małych przedsiębiorstw w finale konkursu może być m.in. efektem tego, że te firmy bardzo ostrożnie podchodzą do tego typu rywalizacji, uważając niesłusznie, że są to dla nich "za wysokie progi".
W czasie konferencji poruszono także kwestię problemów, z jakimi borykają się najmniejsze firmy, a za najpoważniejszy z nich uznano nadmiernie rozrośniętą biurokracją. "Przy tych możliwościach informatycznych jakie są przepływ danych pomiędzy różnymi urzędami powinien być dużo lepszy i wystarczyłoby to wszystko skoordynować. Programy informatyczne, które istnieją w kraju i na świecie, pozwalają na to" - powiedział PAP Kuszyk.
Konkurs "Dolnośląski Gryf" organizowany jest przez Związek Pracodawców Polska Miedź oraz Zachodnią Izbę Gospodarczą. Po raz pierwszy "Gryfy" wręczono w 2004 r. Ideą konkursu jest przede wszystkim promocja osiągnięć i dokonań gospodarczych w regionie. W skład jego kapituły wchodzą przedstawiciele środowisk naukowych, biznesowych oraz samorządów.(PAP)
mic/ pad/
