Z relikwiami św. Stanisława i św. Doroty przeszli w niedzielę w specjalnej procesji mieszkańcy Wrocławia, upamiętniając w ten sposób 11. rocznicę powodzi stulecia. Udział w procesji wziął metropolita wrocławski abp Marian Gołębiewski z biskupami pomocniczymi.
Procesja rozpoczęła się w kościele pod wezwaniem Matki Bożej Różańcowej na Złotnikach, a zakończy się mszą św. w kościele pod wezwaniem św. Andrzeja Apostoła na Stabłowicach. Trasa, którą przeszło kilkaset osób, ustrojona była m.in. kwiatami i zielonymi gałązkami. W procesji, w otoczeniu płonących pochodni, niesiono relikwiarz św. Stanisława biskupa i męczennika, a za nim św. Doroty dziewicy i męczennicy.
Od XIII wieku wrocławianie zwracają się do św. Stanisława, jako swojego patrona, broniącego miasta od nieszczęść i powodzi. Święta ku jego czci były obchodzone we Wrocławiu jako jedne z najważniejszych. Tradycję publicznych procesji z relikwiami św. Stanisława wznowił w 1999 r. ks. kard. Henryk Gulbinowicz. W 2001 roku dołączono relikwie św. Doroty.
Chociaż rocznica powodzi z 1997 r. przypada w lipcu, w tym roku z powodów organizacyjnych procesję zorganizowano w pierwszym dogodnym terminie po wakacjach.
Jak powiedział PAP rzecznik prasowy archidiecezji wrocławskiej ks. Andrzej Jerie, tegoroczna procesja jest wyrazem solidarności z ofiarami kataklizmów, które nawiedziły w tym roku niektóre części naszego kraju.
Św. Stanisław ze Szczepanowa w 1072 r. został biskupem Krakowa, prawdopodobnie dzięki poparciu księcia Bolesława, późniejszego króla, nazywanego "Śmiałym" i "Szczodrym". Z królem Bolesławem wdał się w tragiczny konflikt, którego przyczyny nie są do końca znane. Konflikt doprowadził do zabójstwa biskupa. Miało się to stać 8 maja 1079 roku, kiedy biskup odprawiał Mszę św. w kościele na Skałce.
Św. Dorota poniosła śmierć męczeńską w roku 305. Jej kult rozwijał się szybko w całej Europie. Do Wrocławia relikwie świętej sprowadzono w XIV wieku, za czasów króla Kazimierza Wielkiego i umieszczono je w kaplicy Ratusza; św. Dorota odbierała cześć jako patronka miasta. Bogato zdobiony relikwiarz przetrwał na Dolnym Śląsku do 1945 r. Relikwie, które po blisko 50 latach powróciły do Wrocławia, są złożone w Katedrze Wrocławskiej. (PAP)
iwe/ pad/
