Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wrocław: "Voodoo w malarstwie haitańskim" - wystawa w Muzeum Archeologicznym

0
Podziel się:

"Voodoo w malarstwie haitańskim" - to tytuł wystawy prezentującej niezwykłe
malarstwo tego kultu. Tę największą prywatną kolekcję polskiego kolekcjonera w Europie można
oglądać w Muzeum Archeologicznym we Wrocławiu.

"Voodoo w malarstwie haitańskim" - to tytuł wystawy prezentującej niezwykłe malarstwo tego kultu. Tę największą prywatną kolekcję polskiego kolekcjonera w Europie można oglądać w Muzeum Archeologicznym we Wrocławiu.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka Muzeum Miejskiego we Wrocławiu Ewa Pluta, na wystawie zaprezentowanych zostanie ok. 100 obrazów - dzieł haitańskich artystów, którzy w oryginalny sposób przenoszą kult voodoo do swojej twórczości. Znany francuski humanista Andr, Malraux twierdził, że "jest to jedyne w swoim rodzaju malarstwo magiczne w XX wieku".

Rzeczniczka wyjaśniła, że prezentowane prace pochodzą z jednej z największych prywatnych kolekcji malarstwa o tej tematyce w Europie i są własnością polskiego kolekcjonera. Prezentowane na wystawie obrazy, poza elementami kultu voodoo, przedstawiają także urodę kobiet, miejscowy krajobraz, czy też sceny z życia codziennego i wydarzenia historyczne.

"Przez lata pobytu na Haiti twórca kolekcji poznawał kulturę i sztukę haitańską. Zafascynowany jej odmiennością i specyficzną duchowością mieszkańców wyspy postanowił kolekcjonować obrazy, które łączą obie te dziedziny. Prezentowane na wystawie prace wykonane zostały przez różnych artystów. Najstarsze pochodzą z lat 60. XX wieku. Większość z nich namalowana została techniką olejną, ale są także wśród nich kolaże" - powiedziała Pluta.

Dodała, że malarze z kręgu voodoo związani są ze świątyniami tego kultu, a od 2003 r. jednej z państwowych religii na Haiti. Ich malarstwo nazywane jest często naiwnym, czy wręcz instynktownym. "Twórczość ta, wymykając się racjonalizmowi sztuki zachodniej, bywa dla Europejczyków trudna do zinterpretowania. Pewne jest natomiast, że zaskakuje i fascynuje" - dodała Pluta.

Według Pluty dla zwiedzających zaskakujące może być dzieło Franza Z,phirina przedstawiające przyjaźń Haitańczyków z Polakami, wkład Polaków na rzecz niepodległości Haiti.

"Wrocław zajmuje szczególne miejsce w historii kontaktów polskiej publiczności z malarstwem haitańskim. To właśnie w stolicy Dolnego Śląska w 1979 r. po raz pierwszy Polacy mogli obcować z haitańskimi artystami i ich twórczością. To legendarne spotkanie zorganizował Jerzy Grotowski, nieżyjący już polski reżyser i teoretyk teatru".

Wystawa będzie prezentowana od 15 listopada do końca grudnia. (PAP)

umw/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)