Mężczyznę podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu bombowego w galerii handlowej w centrum Wrocławia zatrzymali policjanci. Mężczyzna, wielokrotnie już karany za podobne przestępstwa, nie przyznaje się do zarzucanych czynów.
Jak poinformowała PAP w czwartek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus, mężczyzna jest podejrzany o sprowadzenie powszechnego niebezpieczeństwa.
"Chodzi o fałszywy alarm bombowy, jaki miał miejsce na początku marca, gdy po informacji przesłanej przez 47-letniego Ryszarda Ł. trzeba było ewakuować pracowników i klientów galerii handlowej" - powiedziała Klaus.
Dodała, że Ł. co prawda nie przyznaje się do winy, ale wcześniej był wielokrotnie karany za podobne przestępstwa i wywoływanie fałszywych alarmów bombowych. Grozi mu co najmniej 8 lat więzienia. (PAP)
umw/ bno/ gma/