Prokurator generalny Litwy Algimantas Valantinas podziękował w Warszawie Zbigniewowi Ziobrze za dotychczasową współpracę, której "doskonałym przykładem było zatrzymanie obywatela Białorusi podejrzanego o szpiegostwo na szkodę Polski i niedawna decyzja litewskiego sądu o jego ekstradycji".
Poinformował o tym w środę resort sprawiedliwości na swych stronach internetowych.
"Współpraca polskiej i litewskiej prokuratury przebiega bardzo dobrze i może być przykładem dla innych państw Unii Europejskiej" - mówił w trakcie środowego spotkania swemu litewskiemu partnerowi Zbigniew Ziobro. Wyraził nadzieję, że współpraca Polski i Litwy w zakresie wymiaru sprawiedliwości będzie przebiegać nadal na wysokim poziomie.
Strona litewska zapewniła, że będzie priorytetowo traktować wszelkie sygnały o polsko-litewskich sprawach i wyraziła gotowość pomocy w ich rozwiązywaniu. Zapowiedziano, że prokurator generalny Litwy odbędzie wiele rozmów roboczych z prokuratorem krajowym Januszem Kaczmarkiem, w trakcie których omawiane będą szczegóły współpracy polskich i litewskich prokuratorów.
Tydzień temu Litwa wydała Polsce 40-letniego obywatela Białorusi Siergieja M., podejrzanego o szpiegostwo przeciw Polsce. Zatrzymano go na Litwie 25 listopada ub.r. na wniosek Polski, która potem zażądała jego ekstradycji. 11 stycznia w wileńskim sądzie zapadła prawomocna decyzja o dopuszczalności jego ekstradycji.
W poniedziałek gdański sąd przedłużył areszt wobec Białorusina, który jest podejrzany o to, że w latach 2005-2006 na terenie obcych państw nakłaniał obywatela Polski do działań na rzecz białoruskiego wywiadu przeciw Polsce. Od znajomego - obywatela Polski Krzysztofa G. - chciał uzyskać listę pracowników polskiego MSZ i ich numery telefonów, a także tajne dokumenty ministerstwa. Za obietnicę udzielenia informacji zapłacił 500 USD. Siergiej M. odrzuca oskarżenia. Twierdzi, że jest niewinny i padł ofiarą prowokacji Krzysztofa G.(PAP)
sta/ malk/ gma/