Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wydawcy prasy erotycznej o zakazie rozpowszechniania pornografii

0
Podziel się:

Wydawcy i pracodawcy branży erotycznej
oceniają, że projekt wprowadzenia całkowitego zakazu
rozpowszechniania pornografii ogranicza wolność słowa i wolność
prowadzenia działalności gospodarczej, co jest sprzeczne z
konstytucją i podpisanymi przez Polskę konwencjami.

*Wydawcy i pracodawcy branży erotycznej oceniają, że projekt wprowadzenia całkowitego zakazu rozpowszechniania pornografii ogranicza wolność słowa i wolność prowadzenia działalności gospodarczej, co jest sprzeczne z konstytucją i podpisanymi przez Polskę konwencjami. *

Nad projektem grupy posłów PiS Sejm ma pracować w środę. Według niego, osobie, która "rozpowszechnia treści mające charakter pornograficzny", groziłaby kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Tej samej karze podlegałaby osoba, która takie treści - w celu rozpowszechniania - tworzy, przechowuje, przesyła, przenosi albo przewozi. Jeżeli robiłaby to, by osiągnąć korzyść majątkową, podlegałaby karze grzywny, ograniczenia wolności albo więzienia do lat 2.

Porozumienie wydawców prasy erotycznej oraz Ogólnopolska Konfederacja Pracodawców Wolne Słowo w stanowisku przesłanym we wtorek PAP deklarują, że rozumieją ideę zmian w prawie, które pozwolą na zmniejszenie przestępczości i zwiększenie skutecznego ścigania przestępców. W ich ocenie, proponowana zmiana faktycznie delegalizuje pornografię, ale nie definiuje pornografii, ani pojęcia treści pornograficznych.

Wydawcy przypominają, że zgodnie z obecnym prawem wszystkie wydawnictwa erotyczne i pornograficzne są zafoliowane, a na okładce znajduje się informacja, że jest to produkt tylko dla dorosłych. "Aby zobaczyć co jest pod okładką należy czasopismo kupić, co jest równoznaczne z deklaracją iż kupujący chce mieć kontakt z takimi treściami" - podkreślają w oświadczeniu.

Według wydawców i pracodawców branży erotycznej, nie pozostawia wątpliwości zakaz produkcji i rozpowszechniania pornografii z udziałem osób poniżej 18 lat, zwierząt lub ze scenami przemocy. "Przepisy te w obecnym kształcie pozwalają skutecznie ścigać sprawców określonych w nich przestępstw i są skutecznie wykorzystywane przez prokuraturę i policję, o czym świadczą statystyki wykrywalności tych przestępstw" - podkreślają.

Cytują też badania opinii społecznej, zgodnie z którymi 73 proc. Polaków uważa, że państwo nie ma prawa zabronić dorosłym osobom oglądania magazynów filmów i zdjęć zawierających pornografię.(PAP)

ago/ wkr/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)