Na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata skazał we wtorek Sąd Rejonowy w Białogardzie (Zachodniopomorskie) b. wychowawczynię w Wiosce Dziecięcej SOS w Karlinie za znęcanie się nad czterema dziewczynkami.
Dodatkowo sąd orzekł wobec oskarżonej Ewy O. roczny zakaz pracy w instytucjach publicznych i oświatowych związanych z wychowywaniem dzieci i całkowity zakaz kontaktów z byłymi podopiecznymi do czasu osiągnięcia przez nie pełnoletności. Zakaz ma trwać od 5 do 10 lat.
Wyrok jest nieprawomocny. Oskarżona zapowiedziała apelację. Proces kobiety toczył się z wyłączoną jawnością. Jawne było jednak uzasadnienie wyroku.
Sprawa dotyczyła lat 2005-2007. Oskarżona była wówczas opiekunką czterech dziewczynek w wieku od 6 do 11 lat w Wiosce Dziecięcej SOS w Karlinie. Po tym jak kobieta zrezygnowała z pracy pochodzące z woj. lubelskiego dziewczynki zaczęły opowiadać nowej opiekunce o stosowaniu wobec nich przemocy przez dawną opiekunkę.
Zarząd Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce zawiadomił o tym prokuraturę. W trakcie śledztwa i przewodu sądowego ustalono, że kobieta biła dziewczynki ręką, kablem, trzepaczką. Miała je również wyzywać i reglamentować im jedzenie.
Kobieta nie przyznała się do winy. Zaprzeczała, by dochodziło do takich zdarzeń. Sąd nie dał jednak wiary jej wyjaśnieniom.
W sprawie dziewczynek z zawiadomienia zarządu Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce wszczęto dodatkowo dwa inne postępowania.
Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Lubelskim prowadziła śledztwo w sprawie molestowania dziewczynek przez biologicznego ojca i jego znajomego. Natomiast sąd rodzinny i nieletnich w Białogardzie zajmował się demoralizacją nieletniego syna b. opiekunki. Chłopiec miał utrzymywać z dziewczynkami intymne kontakty. W lutym br. sąd uznał, że doszło do demoralizacji i ustanowił dla niego kuratora.(PAP)
sibi/ bno/ mow/
