Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Wystawa "Gliwiccy Kresowianie" w miejscowym muzeum

0
Podziel się:

Prywatne dokumenty, zdjęcia, pamiątki rodzinne i˙inne przedmioty związane z
Kresami Wschodnimi II Rzeczpospolitej znalazły się na wystawie, dokumentującej osiedlanie się
Kresowian w Gliwicach po II wojnie światowej. Ekspozycja ukazuje też wkład, jaki Kresowianie
wnieśli w rozwój miasta.

Prywatne dokumenty, zdjęcia, pamiątki rodzinne i˙inne przedmioty związane z Kresami Wschodnimi II Rzeczpospolitej znalazły się na wystawie, dokumentującej osiedlanie się Kresowian w Gliwicach po II wojnie światowej. Ekspozycja ukazuje też wkład, jaki Kresowianie wnieśli w rozwój miasta.

Wystawę "Gliwiccy Kresowianie" otwarto w piątek w miejscowym muzeum. Będzie można ją oglądać do 26 grudnia. To kolejne w ostatnich latach muzealne przedsięwzięcie, przedstawiające gliwickie mniejszości i˙wielokulturowość miasta. Wcześniej prezentowano gliwickich Ormian, ewangelików i Żydów.

Kresowianie, m.in. ze Lwowa, Stanisławowa, Tarnopola czy Wilna, przybyli do Gliwic, które przed wojną należały do Niemiec, w wyniku powojennej zmiany granic. Szybko Gliwice stały jednym z największych skupisk społeczności kresowej w Polsce. Osiadło tu m.in. wielu profesorów lwowskiej politechniki, którzy stworzyli Politechnikę Śląską i przez długie lata byli jej wykładowcami.

"Przyjezdni poświęcili swojej nowej małej ojczyźnie pracę i˙zaangażowanie, wpływając znacznie na powojenne oblicze miasta i˙współtworząc je. Przez dziesięciolecia wrośli w˙to miejsce i˙zadomowili się w˙nim. Więź łącząca Kresy i˙Gliwice przetrwała i˙przez wszystkie te lata była ważnym elementem widzenia i˙odczuwania świata" - ocenia kurator wystawy Bożena Kubit.

Wystawa "Gliwiccy Kresowianie" ukazuje zarówno przedwojenne życie na Kresach, tragiczne lata wojny, konieczność opuszczenia rodzinnych stron i˙osiedlenia się w˙Gliwicach, jak i wkład wniesiony w˙powojenny rozwój miasta. Niektóre zgromadzone na wystawie archiwalne materiały po raz pierwszy prezentowane są publicznie. Muzealnicy podkreślają, że wystawy nie byłoby w takiej formie, gdyby nie zaangażowanie samych gliwiczan, których bardzo wielu ma kresowe korzenie.

Wystawę uzupełniają materiały audiowizualne, przede wszystkim filmy dokumentalne, oraz kresowe wspomnienia.˙Wywiady z gliwiczanami, którzy przed laty przybyli z˙Kresów, przeprowadzili m.in. uczniowie dwóch gliwickich szkół.

"Dzięki badaniom i˙wywiadom możliwe było poznanie nieopracowanej dotychczas historii przesiedleń z˙Kresów do Gliwic oraz utrwalenie losów gliwickich rodzin wplecionych w˙wydarzenia II wojny światowej. Dało to jednocześnie możliwość zaprezentowania fragmentów wspomnień" - powiedziała kurator wystawy.

Oglądający ekspozycję widzowie będą mogli zobaczyć m.in. wagon transportowy zbudowany na wzór tych, którymi przewożeni byli Kresowianie.(PAP)

mab/ hes/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)