Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wzrosty na GPW, inwestorzy nie widzą zagrożenia dla Polski.

0
Podziel się:

WIG 20 wzrósł w poniedziałek o 0,98 proc. i zamknął się na poziomie 2578,66
zł. Zdaniem analityków reakcja rynków udowodniła, że mimo sobotniej katastrofy inwestorzy nie widzą
zagrożenia dla państwa i jego ekonomii.

*WIG 20 wzrósł w poniedziałek o 0,98 proc. i zamknął się na poziomie 2578,66 zł. Zdaniem analityków reakcja rynków udowodniła, że mimo sobotniej katastrofy inwestorzy nie widzą zagrożenia dla państwa i jego ekonomii. *

WIG wzrósł o 0,65 proc. i wyniósł 43554,22 pkt, mWIG40 spadł o 0,18 proc. i wyniósł 2522,66, a sWIG80 zamknął się na poziomie 12490,99 po wzroście o 0,32 proc.

W sobotniej katastrofie samolotowej koło Smoleńska zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria oraz prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir Skrzypek. Polska delegacja udawała się na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Zdaniem Szwedy reakcja rynków udowodniła, że od strony gospodarczej inwestorzy nie widzą zagrożenia dla państwa i jego ekonomii. Wzrost na giełdzie był nawet silniejszy niż na innych parkietach w Europie.

"Wzrost cen akcji to pochodna niedzielnych ustaleń, dotyczących europejskiej pomocy dla Grecji, która może liczyć na 45 mld euro linii kredytowej. W dodatku w piątek GPW rosła nieco wolniej niż inne giełdy europejskie, bo wcześniej zakończyła handel, i dziś obserwowaliśmy próbę nadgonienia dystansu" - napisał Szweda w informacji wysłanej PAP.

Zwrócił uwagę, że w poniedziałek na GPW nie doszło do realizacji zysków, jak w przypadku innych parkietów. "Co więcej, WIG20 zdołał wspiąć się na szczyt hossy i nieznacznie poprawić rekord ustanowiony w ostatni wtorek. Zwyżce towarzyszyły zwiększone obroty" - zauważył analityk. Dodał, że nie biorąc pod uwagę marcowej sesji, na których rozliczano marcowe kontrakty terminowe, w poniedziałek mieliśmy do czynienia z najwyższymi obrotami od dwóch miesięcy.

Także Marcin Lachowski z BM BGŻ powiedział PAP, że poniedziałkowa sesja była spokojna, a rynek nie zareagował na tragedię pod Smoleńskiem. "Nawet byliśmy dzisiaj nieco mocniejsi niż giełdy zachodnie, gdzie niemiecki DAX był na minusie, a francuski CAC na niewielkim plusie" - dodał.

"Można wręcz mówić o pozytywnym sygnale z naszego rynku. Pokazaliśmy zachodnim inwestorom, że polska gospodarka, nawet w obliczu ogromnej tragedii, jest mocna i stabilna. Żaden kraj w ostatnich latach nie był tak mocno testowany, a Polska wyszła z tego testu zwycięsko" - dodał. (PAP)

mmu/ pr/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)