Wszystkie szkoły w gminie Puńsk (Podlaskie) zostały zamknięte. Lekcje nie odbyły się tu w poniedziałek i wtorek. Decyzję tę podjął wójt gminy, po tym jak ponad 30 proc. uczniów z tego regionu nie przyszło na zajęcia z powodu grypy lub przeziębień.
"Wolę dmuchać na zimne, aby nie doszło do jakiejś epidemii" - powiedział PAP wójt gminy Puńsk Witold Liszkowski. Dodał, że lekcje odbędą się dopiero w czwartek.
Gmina zamknęła szkoły w Puńsku, Widugierach, Przystawańcach, Nowinnikach i Smolanach. Urzędnicy gminni monitorują stan zdrowia dzieci poprzez ośrodki zdrowia. Lekarze na bieżąco informują władze gminy czy liczba chorych się zwiększa.
Jak poinformowała PAP rzecznik prasowy Kuratorium Oświaty w Białymstoku Małgorzata Palanis, prawdopodobnie to jedyny przypadek zamknięcia szkół w województwie.
W zeszłym tygodniu Główny Inspektorat Sanitarny poinformował, że szkoły mają zgłaszać do GIS informacje o spowodowanej chorobą nieobecności uczniów, jeżeli absencja przekroczy 20 proc.(PAP)
bur/ malk/ mow/