*W piątek z rządu odeszli minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel oraz minister pracy i polityki społecznej Krzysztof Michałkiewicz. Byli ministrami pięć miesięcy - od 31 października 2005 r. *
Jurgiel chce zająć się pracą parlamentarną i polityczną. Były minister powiedział PAP, że "jest posłem na Sejm oraz członkiem władz Prawa i Sprawiedliwości, więc znajdzie sobie zajęcie, które pozwoli na dalszą realizację programu PIS".
Jurgiel ma 53 lata. Skończył Politechnikę Warszawską. pracował jako geodeta - w nadzorze budowlanym, w administracji państwowej i samorządowej, a także jako prywatny przedsiębiorca. Od 1994 r. był radnym Białegostoku, a później wiceprezydentem miasta odpowiedzialnym za gospodarkę gruntami, politykę przestrzenną i rozwój gospodarczy. Od 1995 do 1998 r. był prezydentem miasta; a od 1998 do 2001 r. - radnym i przewodniczącym sejmiku podlaskiego.
Od 1997 r. był posłem na Sejm RP (w III i IV kadencji). W 2003 r., w trakcie kadencji został wybrany, w wyborach uzupełniających, na senatora. Współautor programu rolnego PiS.
Tydzień temu Sejm odrzucił wniosek Platformy Obywatelskiej o wotum nieufności wobec Jurgiela jako ministra rolnictwa. Platforma zarzucała Jurgielowi niewłaściwy nadzór nad podległymi mu instytucjami, liczne opóźnienia i zaniechania oraz nieumiejętność prowadzenia negocjacji. Krytycznie oceniła sposób prowadzenia negocjacji w sprawie wznowienia eksportu mięsa na rynki wschodnie - do Rosji i na Ukrainę oraz negocjacje z KE dotyczące rynku mleka i cukru.
Obecnie w resorcie rolnictwa pracuje trzech wiceministrów: Andrzej Babuchowski (bezpartyjny), Jan Krzysztof Ardanowski (PiS) oraz Marek Chrapek (bezpartyjny). Nie wiadomo, czy pozostaną w resorcie. Od chwili powołania rządu Kazimierza Marcinkiewicza, z ministerstwa odeszło trzech wiceministrów - Stanisława Okularczyk, Lech Różański i Andrzej Kowalski.
Były minister pracy Krzysztof Michalkiewicz pytany, co zamierza robić powiedział, że przede wszystkim jest posłem oraz szefem regionalnego PiS w województwie lubelskim. "Zbliżają się wybory samorządowe; mam nadzieję, że będę skuteczny i że PiS przejmie władzę na szczeblu województwa" - deklaruje Michałkiewicz.
Wyraził też nadzieję, że jakaś propozycja padnie ze strony klubu PiS. "Na razie nie otrzymałem żadnych konkretnych propozycji" - powiedział.
Michałkiewicz ma 53 lata. Ukończył socjologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Od 2004 r. pełnił funkcję zastępcy prezydenta Lublina. We wrześniu 2005 r. został posłem.
W latach 1979-81 pracował w Zakładzie Remontowym Energetyki w Lublinie. Uczestniczył w lipcowych strajkach w 1980 r. i zakładał NSZZ "Solidarność". W 1981 r. pracował w lubelskim zarządzie regionu "Solidarności". Za działalność opozycyjną w stanie wojennym został aresztowany i skazany na 2,5 roku więzienia. W czasie przerwy w odbywaniu kary otrzymał paszport bez prawa powrotu do kraju i w 1983 r. wyjechał z rodziną do Australii.
Po powrocie do Polski w 1992 r. zajął się tworzeniem systemu pomocy społecznej w województwie lubelskim. Pracował m.in. na stanowiskach dyrektora Wojewódzkiego Zespołu Pomocy Społecznej, dyrektora Wydziału Spraw Społecznych Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego oraz dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Lublinie. (PAP)
ago/ awy/ ipj/ ura/
