Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Zachodniopomorskie: Akt oskarżenia ws. zabójstwa sprzed 12 lat

0
Podziel się:

Zabójstwo, zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem i czyny lubieżne - takie
zarzuty znalazły się w akcie oskarżenia sporządzonym przez Prokuraturę Rejonową w Szczecinku
(Zachodniopomorskie) wobec Marka H., który w kwietniu 1997 r. miał zamordować 13-letnią
dziewczynkę.

Zabójstwo, zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem i czyny lubieżne - takie zarzuty znalazły się w akcie oskarżenia sporządzonym przez Prokuraturę Rejonową w Szczecinku (Zachodniopomorskie) wobec Marka H., który w kwietniu 1997 r. miał zamordować 13-letnią dziewczynkę.

Jak powiedział PAP zastępca prokuratora rejonowego Jerzy Sajchta, z uwagi na czas popełnienia przestępstwa, oskarżenie oparto na przepisach Kodeksu karnego z 1969 roku.

Kodeks ten przestał obowiązywać we wrześniu 1998 r. Według zawartych w nim regulacji zabójstwo było zagrożone nie mniej niż 8 latami więzienia lub karą śmierci. Obecnie podejrzanemu grozi nawet dożywocie.

Zwłoki dziewczynki znaleziono na początku sierpnia 1997 r. w lesie koło Bobolic. Ustalono, że dziewczynkę zabito cztery miesiące wcześniej, ponieważ jednak nie udało się wytypować sprawcy zabójstwa, pod koniec grudnia 1997 r. sprawę umorzono.

Śledztwo podjęto na nowo w październiku ubiegłego roku, po tym jak utworzona po anonimowej informacji specjalna policyjna grupa zatrzymała Marka H.

"W początkowej fazie postępowania podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Później jednak odwołał te wyjaśnienia, twierdząc, że został zmuszony do ich złożenia" - powiedział PAP Sajchta.

Początkowo zakładana wersja zabójstwa 13-latki mówiła o dwóch sprawcach. Tak też przedstawiał zdarzenie Marek H., wskazując jako drugiego uczestnika niepełna 15-letniego w 1997 r. kuzyna, który cztery lata później z nie do końca ustalonych przyczyn popełnił samobójstwo. Śledczy nie znaleźli jednak dowodów na jego udział w zabójstwie dziewczynki.

Oskarżony Marek H. ma obecnie 35-lat i od października 2008 r. przebywa w areszcie. W dniu zatrzymania przez policję w sądzie Rejonowym w Szczecinku miał przeciwko niemu zacząć proces za znęcanie się nad rodzicami. Sprawa ta zakończyła się w lutym br. skazaniem Marka H. na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Mężczyznę doprowadzano na proces z aresztu śledczego. Wyrok z lutego - jak powiedział PAP prokurator Sajchta - uprawomocnił się.

Sprawę zabójstwa z 1997 r. będzie rozpoznawał Sąd Okręgowy w Koszalinie, do którego przesłano akt oskarżenia.(PAP)

sibi/ bno/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)