*(dochodzi informacja o zgonie kierowcy i szczegóły wypadku) *
29.11.Koszalin (PAP) - We Wrzosowie koło Kołobrzegu (Zachodniopomorskie) ciężarówka wjechała na chodnik, zabijając kobietę; kierowca ciężarówki zmarł w szpitalu. Dwóm kobietom i 5- miesięcznemu dziecku, potrąconym przez tira, nic się nie stało - poinformował PAP rzecznik kołobrzeskiej policji.
Do wypadku doszło kilka minut po godz. dwunastej. "Z nieznanych jeszcze przyczyn tir wypadł z drogi koło szkoły, przebił barierkę oddzielająca chodnik od jezdni i potrącił trzy przechodzące tamtędy kobiety z wózkiem, w którym było dziecko" - powiedział PAP Łukasz Chruściel z kołobrzeskiej policji.
Jedna z kobiet zginęła na miejscu. Policja nie ustaliła dotąd jej personaliów i dlatego ciągle nie wiadomo, czy to ona była matką niemowlęcia.
Pięciomiesięczne dziecko wypadło w czasie wypadku z wózka, ale po szczegółowych badaniach lekarze orzekli, że nie odniosło żadnych obrażeń.
Dwie pozostałe kobiety również nie odniosły obrażeń, ale są w szoku. Opiekują się nimi policyjni psychologowie.
Kierowca tira zmarł w kołobrzeskim szpitalu, gdzie był reanimowany po wypadku. Policja zakłada, że mężczyzna stracił panowanie nad ciężarówką w wyniku ataku serca.
Chruściel zaznaczył jednak, że to wstępna hipoteza, którą będzie można zweryfikować dopiero po sekcji zwłok. (PAP)
sibi/ itm/