W tydzień po awarii energetycznej tylko jedna miejscowość w regionie szczecińskim - Święta, pod Policami (Zachodniopomorskie) - nie ma zasilania, ale jej mieszkańcy nie są pozbawieni prądu, ponieważ pracuje tam osiem agregatów.
W powiecie goleniowskim wciąż energii elektrycznej nie udało się doprowadzić do 12 stacji transformatorowych, z czego 8 znajduje się właśnie w miejscowości Święta - poinformował Jarosław Dobrzyński, doradca dyrektora szczecińskiego oddziału firmy Enea Operator, dystrybutora energii.
W pięciu miejscach (nie oznacza to całych miejscowości) powiatu stargardzkiego nadal pracują agregaty; w tym rejonie nie zostały jeszcze naprawione dwie stacje transformatorowe.
Jak powiedział Dobrzyński, przypuszczalnie pod koniec tygodnia uda się do tych miejsc, w których są tymczasowe łącza i prąd dostarczają agregaty, doprowadzić stałe zasilanie.
Wciąż jest wiele miejsc, gdzie podmokłe lub pozalewane łąki utrudniają naprawę linii energetycznych.
Ciężki sprzęt grzęźnie mimo układanych mat. Są też takie miejsca, w których prawdopodobnie będziemy musieli wybudować zaimprowizowaną drogę, by móc dojechać do połamanych słupów - wyjaśnił Dobrzyński.(PAP)
