Policja odzyskała cenne zabytki archeologiczne, wystawiane nielegalnie w internecie na sprzedaż. Za handel nimi grozi do pięciu lat więzienia - poinformowała w poniedziałek Alicja Śledziona z Komendy Wojewódzkiej policji w Szczecinie.
Szczecińscy policjanci wraz z ekspertem z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Szczecinie znaleźli w mieszkaniu 33-letniego mieszkańca Szczecina kilkanaście przedmiotów, które oceniono jako zabytki archeologiczne.
Na aukcji w internecie wystawiona była m.in. cenna fibula oraz średniowieczne, żelazne okucie przedstawiające anioła. Fibula - to ozdobna, metalowa zapinka do spinania szat, funkcją i kształtem zbliżona do współczesnej agrafki, używana w Europie od późnej epoki brązu (ok. 1500 p.n.e.) aż do średniowiecza.
Mężczyzna, u którego znaleziono przedmioty, twierdził, że kupił je w Trójmieście. Eksperci ocenili, że odzyskane przedmioty były w doskonałym stanie, ich konserwacją musiał zajmować się specjalista.
Policja nie wyklucza, że mogły pochodzić ze zbiorów muzealnych.
"Zabytki archeologiczne wyłączone są z obrotu handlowego, a ich sprzedaż jest paserstwem na szkodę Skarbu Państwa" - przypomniała Śledziona. Za paserstwo grozi do pięciu lat więzienia.(PAP)
szt/ bno/ jbr/