Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zainaugurowano 28. festiwal polskich debiutów filmowych w Koszalinie

0
Podziel się:

Pokazami filmów "Jeszcze nie wieczór" Jacka Bławuta i "Iluminacja"
Krzysztofa Zanussiego zainaugurowano we wtorek 28. Koszaliński Festiwal Debiutów Filmowych "Młodzi
i Film". Impreza - skoncentrowana na twórczości tych polskich reżyserów, którzy dopiero
rozpoczynają karierę - potrwa do 20 czerwca.

Pokazami filmów "Jeszcze nie wieczór" Jacka Bławuta i "Iluminacja" Krzysztofa Zanussiego zainaugurowano we wtorek 28. Koszaliński Festiwal Debiutów Filmowych "Młodzi i Film". Impreza - skoncentrowana na twórczości tych polskich reżyserów, którzy dopiero rozpoczynają karierę - potrwa do 20 czerwca.

"Jeśli chodzi o debiuty filmowe, jest to jedyny w Polsce festiwal o tak ściśle określonej, wąskiej formule" - powiedział we wtorek PAP dyrektor festiwalu "Młodzi i Film", Jacek Paprocki. "Na innych filmowych festiwalach są działy debiutów, ale zawsze przy okazji czegoś innego. Tymczasem my skupiamy się wyłącznie na debiutach - zarówno pełnometrażowych, jak i krótkometrażowych" - tłumaczył.

"Druga cecha, która wyróżnia koszaliński festiwal spośród innych, to że wszystkie projekcje są bezpłatne - dodał Paprocki. - Trzecia natomiast to spotkania o nazwie +Szczerość za szczerość+. Polegają one na tym, że bezpośrednio po filmie twórcy mają możliwość konfrontacji z publicznością, która właśnie obejrzała ich filmy".

Na tegorocznym festiwalu "Młodzi i Film" zaprezentowanych zostanie ok. 70 filmów. W konkursie na najlepszy pełnometrażowy debiut fabularny o nagrodę Wielkiego Jantara 2009 walczy 12 obrazów, wśród nich "Galerianki" Katarzyny Rosłaniec - z Anną Karczmarczyk, Izą Kuną i Arturem Barcisiem w obsadzie, "Moja krew" Marcina Wrony - w której zagrali m.in. Eryk Lubos, Krzysztof Kolberger, Roma Gąsiorowska, Stanisława Celińska i Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, "Ostatnia akcja" Michała Rogalskiego - z Janem Machulskim, Aliną Janowską i Wojciechem Siemionem w obsadzie, oraz "Zgorszenie publiczne" - z Marianem Dziędzielem i Barbarą Horowianką.

Zaprezentowany we wtorek "Jeszcze nie wieczór" - debiutancki film fabularny Jacka Bławuta, reżysera, który dotąd był znany jako ceniony dokumentalista - pokazano na festiwalu poza konkursem.

Znakomitą "Iluminację" Krzysztofa Zanussiego przypomniano z kolei w ramach specjalnego cyklu pokazów "Jantary na 100-lecie kina". Cykl ten poświęcono najwybitniejszym reżyserom debiutującym na przestrzeni lat w polskim kinie. "Iluminację" Zanussiego - opowieść o poszukiwaniu prawdy o świecie i o sensie ludzkiej egzystencji - nagrodzono Wielkim Jantarem na festiwalu w Koszalinie w 1973 r. W ramach cyklu "Jantary na 100-lecie kina" w Koszalinie pokazane będą też m.in. "Personel" Krzysztofa Kieślowskiego (Wielki Jantar'76) i "Aktorzy prowincjonalni" Agnieszki Holland (Wielki Jantar'79).

W środę odbędzie się m.in. konkursowy pokaz komedii "Ostatnia akcja". W filmie tym swoją ostatnią rolę wykreował Jan Machulski. Zagrał odważnego Zygmunta Zubera, dziadka, który - wspólnie z dawnymi towarzyszami broni z powstania warszawskiego - staje w obronie wnuka pobitego przez gangsterów. Komedia, wyreżyserowana przez Michała Rogalskiego, absolwenta łódzkiej Filmówki, powstała w Studiu Filmowym Zebra w Warszawie.

Wśród jurorów, którzy oceniają filmy na tegorocznym festiwalu w Koszalinie są m.in. reżyserzy Radosław Piwowarski (szef jury w konkursie debiutów pełnometrażowych) i Maciej Pieprzyca (szef jury w konkursie krótkich metrażów), a także aktorka Małgorzata Pieczyńska oraz malarz, grafik i twórca plakatów Rafał Olbiński.

Olbiński gości w Koszalinie nie tylko w roli jurora - w środę na festiwalu odbyć się ma uroczyste otwarcie wystawy jego plakatów.

Jedną z osób, których wypowiedzi złożyły się na wstęp do specjalnego katalogu towarzyszącego tegorocznemu festiwalowi jest minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.

"Koszaliński festiwal niesie obietnicę nowości i niespodzianki, gdyż młodzi twórcy niejednokrotnie inaczej postrzegają świat niż ich starsi koledzy i pokazują znane rzeczy i zjawiska w całkiem odmienny sposób" - napisał Zdrojewski.

"Na tym festiwalu - ocenił minister - młodzi twórcy mogą liczyć na żywą, spontaniczną reakcję publiczności podczas projekcji, zaś podczas słynnych dyskusji "Szczerość za szczerość" na zainteresowanie nie tylko kwestiami artystycznymi, ale też kulisami powstawania filmów". (PAP)

jp/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)