Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Zakapturzony kongresmen protestuje przeciw zabiciu czarnego 17-latka

0
Podziel się:

Niebanalną formę demonstracji politycznej zaprezentował w środę w
Kongresie demokratyczny kongresmen z Chicago Bobby Rush; stał na mównicy w bluzie, z kapturem na
głowie, by zaprotestować przeciw zabiciu czarnoskórego 17-latka.

Niebanalną formę demonstracji politycznej zaprezentował w środę w Kongresie demokratyczny kongresmen z Chicago Bobby Rush; stał na mównicy w bluzie, z kapturem na głowie, by zaprotestować przeciw zabiciu czarnoskórego 17-latka.

Rush, w młodości członek radykalnego murzyńskiego ugrupowania Black Panthers (Czarne Pantery), uczcił w ten sposób śmierć czarnoskórego 17-letniego Trayvona Martina, zastrzelonego miesiąc temu w Sanforfd na Florydzie przez ochotnika straży ochrony osiedla George'a Zimmermana. Chłopiec nie był uzbrojony.

Martin wzbudził podejrzenia Zimmermana, gdyż szedł mając na głowie kaptur od bluzy. Jest to popularny strój murzyńskich nastolatków, ale także członków gangów ulicznych.

Oskarżyciele Zimmermana twierdzą, powołując się na nagrania jego rozmów telefonicznych z policją, że podszedł do 17-latka dlatego, że ten był czarny i nosił kaptur. Wywiązała się walka, zakończona zastrzeleniem Martina.

Po wejściu na mównicę kongresmen Rush odczytał najpierw oświadczenie potępiające zabójstwo, po czym zdjął marynarkę, pod którą miał dres z kapturem. Naciągnął kaptur na głowę, włożył ciemne okulary i oświadczył: "Trzeba skończyć z profilowaniem rasowym. Fakt, że ktoś nosi kaptur, nie czyni z niego przestępcy".

Przewodniczący obradom Izby Reprezentantów republikański kongresmen Gregg Harper nakazał Rushowi opuszczenie mównicy. Kiedy kongresmen nie usłuchał, został wyprowadzony z sali przez straż.

Nowe fakty ujawnione w ostatnich dniach w sprawie zabójstwa na Florydzie podważyły początkową wersję wydarzeń podawaną przez media. Według niektórych relacji Zimmerman mógł działać w samoobronie.

Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ mmp/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)