Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Zakończyła się pikieta przed Sejmem; związkowcy poszli przed kancelarię premiera

0
Podziel się:

Zakończyła się pikieta przed Sejmem;
protestujący przeciwko reformie emerytalnej związkowcy przenieśli
się przed kancelarię premiera. Liderzy central związkowych
spotkali się z marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim.

Zakończyła się pikieta przed Sejmem; protestujący przeciwko reformie emerytalnej związkowcy przenieśli się przed kancelarię premiera. Liderzy central związkowych spotkali się z marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim.

Protest zgromadził kilka tysięcy osób. Wśród protestujących są przedstawiciele największych central związkowych: OPZZ, NSZZ "Solidarność" i FZZ. Organizatorem protestu jest OPZZ.

Choć organizatorzy apelują o zachowanie spokoju i nieodpalanie petard, przed Sejmem płoną opony, protestujący rzucają petardami w stronę policjantów i budynku, niektórzy mają twarze zasłonięte chustami. Petardy wybuchają w tłumie. Lekko ranne zostały dwie osoby. Jedna z petard zraniła związkowca, który trzymał ją w rękach. Drugą osobą ranną jest policjant, któremu petarda wybuchła przy nodze. Na miejsce przyjechała straż pożarna, policja nie interweniuje.

Do Sejmu na spotkanie z marszałkiem udali się liderzy związków: przewodniczący Forum Związków Zawodowych Wiesław Siewierski, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek oraz przewodniczący OPZZ Jan Guz. "Przyszliśmy tu jak swój do swego, ale po swoje" - powiedział Guz do Komorowskiego. Jego zdaniem rząd ogranicza dialog społeczny, a "emerytury pomostowe to punkt kulminacyjny niezadowolenia pracowników". "Zabezpieczenia emerytalne są dla nas niewystarczające i nie do przyjęcia" - podkreślił.

W spotkaniu ze związkowcami, oprócz marszałka, bierze udział przewodniczący sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny Sławomir Piechota (PO).(PAP)

akw/ pro/ gdy/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)