Ok. godz. 18.30 w środę minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski opuścił Pałac Prezydencki, gdzie rozmawiał z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Prezydent miał spotkać się z Sikorskim w zeszły czwartek, jednak szef MSZ odmówił, argumentując, że w tym samym czasie odbywało się nieformalne posiedzenie rządu w sprawie przyszłorocznego budżetu. Nieprzyjęcie zaproszenia do Pałacu Prezydenckiego wywołało falę krytyki, głównie ze strony Kancelarii Prezydenta i polityków PiS.
Lech Kaczyński ocenił w ubiegły piątek, że postępowanie Sikorskiego w tej sprawie jest "rzeczą niedopuszczalną, nie tylko w Polsce". Zapowiedział jednak, że do spotkania z szefem MSZ dojdzie ze względu na konstytucyjne obowiązki współdziałania rządu i prezydenta w sprawach związanych z polityką zagraniczną.
Wcześniej w środę prezydent rozmawiał z premierem Donaldem Tuskiem.(PAP)