Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Załoga płockiego OBR chce kupić swoją spółkę

0
Podziel się:

Załoga płockiego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Przemysłu Rafineryjnego (OBR)
powołała spółkę pracowniczą i chce przystąpić do ogłoszonego przez Skarb Państwa przetargu na zakup
85 proc. akcji tego podmiotu.

Załoga płockiego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Przemysłu Rafineryjnego (OBR) powołała spółkę pracowniczą i chce przystąpić do ogłoszonego przez Skarb Państwa przetargu na zakup 85 proc. akcji tego podmiotu.

Jak poinformowała w środę PAP przewodnicząca rady pracowników OBR i zarazem szefowa zakładowej "Solidarności" Jolanta Kowalczyk, do spółki przystąpiło 179 z 230 pracowników.

W połowie listopada minister SP zaprosił inwestorów do negocjacji w sprawie kupna pakietu 85 proc. akcji OBR, będącej jednoosobową spółką SP. W opublikowanym wtedy ogłoszeniu podano, iż oferty w sprawie kupna 941 tys. 800 akcji o wartości nominalnej 10 zł każda można składać do 17 grudnia 2009 r. w siedzibie resortu. W ogłoszeniu zaznaczono, że uprawnionym pracownikom przysługuje prawo do nieodpłatnego nabycia do 15 proc. akcji.

"Chcielibyśmy przystąpić do przetargu jako spółka pracownicza. Będziemy wszystkim siłami starali się przygotować tę ofertę na dzień 17 grudnia. Jesteśmy w trakcie przygotowywania niezbędnych dokumentów" - powiedziała PAP Kowalczyk. Dodała, że załoga stara się pozyskać kredyt na zakup akcji.

W przesłanym PAP komunikacie Kowalczyk poinformowała, że sporządzenie aktu założycielskiego spółki nastąpiło w obecności notariusza 28 listopada. Podkreśliła zarazem, iż zawiązanie spółki pracowniczej odbyło się "pomimo widocznego w zakładzie przeciwdziałania ze strony członka zarządu OBR, który jednoosobowo od kilku tygodni kieruje OBR z nadania MSP".

Kowalczyk zaznaczyła, iż powstała pierwsza w Polsce spółka pracownicza, "będąca odpowiedzią na treść nowego Programu Rządowego, opracowanego przez Ministerstwo Gospodarki, a obowiązującego od 20 października", co znalazło odzwierciedlenie w statucie zawiązanego podmiotu.

"Statut naszej spółki pracowniczej zakłada istnienie 1-3 osobowego zarządu oraz rady nadzorczej, pełniącej jednocześnie funkcję rady naukowej, w skład której wejdą pozyskane przez nas, uznane autorytety naukowe, jak również pracownicy naszego Ośrodka, po jednym przedstawicielu każdego z pionów OBR, tak by zachować pracowniczy charakter naszej spółki" - oświadczyła w komunikacie Kowalczyk. Wyraziła zarazem nadzieję, że resorty gospodarki i SP wesprą zawiązaną spółkę pracowniczą.

"Mamy nadzieję, że w sprawie przyszłości OBR zechce z nami porozmawiać nie tylko Ministerstwo Gospodarki czy też wicepremier Waldemar Pawlak, ale i pan premier Donald Tusk oraz Ministerstwo Skarbu Państwa" - podkreśliła Kowalczyk. Dodała, iż "doprowadzenie do utrzymania narodowego kapitału w OBR jest szczególnie ważne", gdyż spółka ta znajduje się na liście podmiotów istotnych dla obronności Polski.

Na początku listopada załoga płockiego OBR, opowiadająca się za procesem prywatyzacji zakładającym powstanie spółki pracowniczej, przystąpiła do protestu zorganizowanego przez tamtejszy NSZZ "Solidarność". Związkowcy zażądali wtedy od SP m.in. informacji na temat planów prywatyzacyjnych oraz sprzeciwili się odwołaniu prezesa i jednego członka zarządu spółki. Protest, który polega na oflagowaniu budynku, trwa.

OBR jest jednym z dwóch w Unii Europejskiej, obok francuskiego koncernu Total, producentów benzyny lotniczej oraz dostawcą kluczowych dla PKN Orlen pakietów dodatków uszlachetniających do paliw i biopaliw. Ośrodek eksportuje produkty na Litwę, do Rumunii, Anglii, Rosji, a także Sudanu i Jordanii. Prowadzi też działalność naukowo-badawczą, dotyczącą branży rafineryjnej, opracowując m.in. analizy techniczno-ekonomiczne, projekty modernizacji i optymalizacji procesów technologicznych i ochrony środowiska. (PAP)

mb/ bos/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)