Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Zamach w metrze w Mińsku. Łukaszenka zmieni zdanie?

0
Podziel się:

Łukaszenka podjął decyzję, iż nie ułaskawi Dźmitryja Kanawałaua i Uładzisława Kawalioua, skazanych na śmierć za przeprowadzenie w Mińskim metrze zamachu.

Zamach w metrze w Mińsku. Łukaszenka zmieni zdanie?
(AP/FOTOLINK/East News)

Krewni skazanego na śmierć Uładzisłaua Kawalioua zapowiedzieli, że będą zabiegać o spotkanie z prezydentem Białorusi. Chcą dowiedzieć się, dlaczego odmówił on ułaskawienia.

Wczoraj białoruska telewizja państwowa podała, że Łukaszenka podjął decyzję, iż nie ułaskawi Dźmitryja Kanawałaua i Uładzisława Kawalioua, skazanych na śmierć za przeprowadzenie w Mińskim metrze zamachu. Zginęło wówczas 15 osób, a 387 zostało rannych.

Jak pisze portal Karta'97, specjaliści nie wykluczają, że wyrok został już wykonany, a informacje o odmowie ułaskawienia podano po straceniu skazanych. Możliwe jest jednak też, że nadal żyją, a nawet nie wiedzą o odmowie ułaskawienia.

Matka Kawalioua, Lubow, wyjechała z Witebska do Mińska, by dowiedzieć się o los syna. Jak powiedziała, zamierza przede wszystkim porozmawiać z jego adwokatem Stanisławem Abraziejem, by zapytać o powód, dla którego prośba syna o ułaskawienie została odrzucona - pisze niezależny portal udf.by.

Portal dodaje, że adwokat już drugi dzień z rzędu nie został w czwartek dopuszczony do swego klienta. Tymczasem przedstawiciel Wydziału Wykonania Wyroków powiedział Radiu Swaboda, że nie ma informacji, czy wyrok już wykonano. Komentując decyzję Łukaszenki, obrończyni praw człowieka Ludmiła Hraznowa, która była obecna na większości rozpraw w sprawie zamachu, oceniła w rozmowie z Radiem Swaboda, że na procesie nie dowiedziono ich winy.

- _ Można dużo mówić o wszystkich epizodach, ekspertyzach, zeznaniach, ale najważniejsze jest to, że ich tam w metrze nie było. Nie przynieśli urządzenia wybuchowego i go nie zdetonowali. Moim zdaniem niczego takiego w sądzie nie dowiedziono _ - podkreśliła. Według niej sąd wydał wyrok skazujący na podstawie własnej opinii oraz faktu, że oskarżeni przyznali się podczas śledztwa do winy.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/110/206190.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wywiady/artykul/dla;nich;jestesmy;wrogiem;numer;jeden,89,0,1037145.html) *Dla nich jesteśmy wrogiem numer jeden * _ - Łukaszenka nominował Polskę do Oscara - _mówi Marek Siwiec. Opozycjonista Uładzimir Niaklajeu wyraża natomiast przekonanie, że Łukaszenka odmówił ułaskawienia ze względu na swój elektorat. - _ Łukaszenka podjął taką decyzję nie ze względu na Europę, a tym bardziej nie ze względu na opozycję, tylko ze względu na swój elektorat, w który w zdecydowanej większości jest przesiąknięty oficjalną propagandą i żywi przekonanie, że Kanawałau i Kawaliou dokonali tego zamachu - i to bez żadnych wspólników _- powiedział Niaklajeu portalowi _ Biełorusskij Partizan _.

Prawnik Białoruskiego Komitetu Helsińskiego Hary Pahaniajła, komentując decyzję prezydenta, ocenił, że w filozofię Łukaszenki wpisane są zasady _ surowego i krwawego sprawowania władzy, które liczy tylko na siłę i represje _ i dlatego szef państwa demonstruje lekceważenie humanitarnych metod w polityce.

Białoruski Sąd Najwyższy skazał Kawalioua i Kanawałaua na kary śmierci 30 listopada. 25-letniego Kanawałaua oskarżono o przygotowanie i podłożenie ładunku wybuchowego, a jego rówieśnika Kawalioua o współudział i niepoinformowanie o przestępstwie. Kanawałauowa uznano też za winnego podłożenia ładunków wybuchowych na koncercie plenerowym w Mińsku w 2008 roku oraz w Witebsku w 2005 roku. W obu przypadkach rannych zostało kilkadziesiąt osób.

Kawaliou zwrócił się do Łukaszenki z prośbą o ułaskawienie, natomiast Kanawałau - nie. O ułaskawienie skazanych apelowali obrońcy praw człowieka oraz społeczność międzynarodowa, m.in. szef Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Jean-Claude Mignon, według którego istnieją _ oczywiste oznaki świadczące o tym, że przyznanie się do winy, na podstawie którego skazano Kanawałaua i Kowalioua, wymuszono torturami _.

Grudniowy sondaż niezależnego białoruskiego ośrodka NISEPI wykazał, że więcej Białorusinów (43,3 proc.) nie wierzy w winę skazanych, niż w nią wierzy (37 proc.).

Czytaj w Money.pl
Bronią oskarżonych o zamach w metrze Białorusini nie chcą kary śmierci dla mężczyzn skazanych za wybuch w Mińsku.
Kara śmierci za zamach w metrze w Mińsku Białorusini zebrali już równowartość miliona złotych na pomoc poszkodowanym w wybuchu bomby w Mińsku.
Zamachowiec z Mińska w areszcie Śledczy ustalili też miejsce w którym przygotowano bombę zdetonowaną na stacji metra. Znajdowało się ono poza Mińskiem.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)