Do rozruchów doszło na północy kraju zamieszkanej głównie przez muzułmanów. Według Czerwonego Krzyża, wiele osób zginęło, gdy młodzi ludzie, niezadowoleni ze zwycięstwa Goodlucka Jonathana w wyborach prezydenckich, podpalali kościoły i domy.
Według najnowszych wyników głosowania, pochodzący z leżącej na południu i bogatej w ropę naftową delty Nigru chrześcijanin Jonathan pokonał w pierwszej turze byłego wojskowego z północy Muhammadu Buhariego.
Jonathan wezwał wieczorem do zakończenia starć. _ - Wzywam wszystkich przywódców politycznych, głównie kandydatów w wyborach, by zaapelowali do swoich zwolenników o zakończenie przemocy _ - oświadczył obecny szef państwa w komunikacie. - _ Niczyje ambicje polityczne nie są warte krwi Nigeryjczyków _ - dodał.
Jak pisze agencja Reutera, rezultaty głosowania wskazują, jak bardzo podzielona jest Nigeria. Buhari zdobył większość głosów na północy, a Jonathan na głównie chrześcijańskim południu.
Choć zdaniem obserwatorów były to najbardziej sprawiedliwe wybory prezydenckie od lat, zwolennicy Buhariego oskarżają partię rządzącą o oszustwa wyborcze, a jego nowo powstałe ugrupowanie Kongres na rzecz Postępowej Zmiany (CPC) odrzuciło dotychczasowe wyniki głosowania.
CPC złożyło w poniedziałek wieczorem do komisji wyborczej skargę, w której informuje o _ wielu nieprawidłowościach _ w lokalach wyborczych na północy kraju.
Według Czerwonego Krzyża, podczas starć na północy kraju podpalano kościoły, meczety oraz domy, na których wisiały transparenty wyrażające poparcie dla Jonathana.
- _ Zginęło wielu ludzi _ - mówił przedstawiciel Czerwonego Krzyża Umar Mairiga, zaznaczając, że obecnie trwa zbieranie danych dotyczących liczby ofiar.
Władze w północnym stanie Kaduna wprowadziły całodobową godzinę policyjną po tym, gdy protestujący podpalili rezydencję wiceprezydenta Namadiego Samby w mieście Zaria.
Protestujący podpalali tam barykady z opon, a siły bezpieczeństwa strzelały w powietrze oraz użyły gazu łzawiącego, by rozpędzić grupy młodych ludzi, wykrzykujących _ Chcemy Buhariego _. W sąsiednim stanie Katsina tłum wtargnął do więzienia, uwalniając ponad 40 więźniów. Zamieszki wybuchły także w największym mieście północy, Kano. Spalono kilka kościołów, a władze wprowadziły godzinę policyjną.
Według policji, gwałtowne protesty na północy zostały zorganizowane przez osoby, które odrzucają wyniki wyborów, a przemoc nie jest wywołana pobudkami religijnymi lub etnicznymi.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/17/t112145.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/w;nigerii;zamachy;przed;wyborami;sa;ofiary,170,0,809130.html) | W Nigerii zamachy przed wyborami, są ofiary Co najmniej 12 osób poniosło w piątek śmierć w zamachach bombowych przed sobotnimi wyborami parlamentarnymi w Nigerii. Kilkadziesiąt osób zostało rannych. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/34/t129826.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/po;jasminowej;rewolucji;wolne;wybory,48,0,761648.html) | Po jaśminowej rewolucji wolne wybory Pierwsze wolne wybory w Tunezji zostaną zorganizowane przez niezależne ciało. |