Pedagog, która pomagała pogorzelcom z Kamienia Pomorskiego (Zachodniopomorskie), jest podejrzana o wyłudzenie przy tej okazji pieniędzy z tamtejszego ośrodka pomocy społecznej.
Prokuratur postawił Edycie T. sześć zarzutów, w tym pięć dotyczących wyłudzenia pieniędzy, a jeden usiłowania wyłudzenia - poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz.
Według ustaleń prokuratury kobieta - posiadająca wykształcenie pedagogiczne, miała prowadzić terapię psychologiczną z ofiarami pożaru i ich rodzinami, w rzeczywistości zaś zawyżała czas spotkań lub w ogóle ich nie prowadziła. Miała w ten sposób wyłudzić ok. 20 tys. zł.
Prokuratura ustaliła, że kobieta, z którą podpisano umowę zlecenie, przez ok. pół roku przedstawiała urzędnikom nieprawdziwe wykazy spotkań. Na tej podstawie otrzymywała wynagrodzenie. Za godzinę spotkania pobierała 100 zł. Miesięcznie otrzymywała od 3,5 do 4,6 tys. zł. Edycie T. grozi do 8 lat więzienia. Kobieta nie przyznaje się do winy.
13 kwietnia 2009 r. w pożarze hotelu socjalnego w Kamieniu Pomorskim zginęły 23 osoby. 20 zostało rannych. (PAP)
epr/ wkr/ gma/
