Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zatrzymano kolejnego członka gangu fałszującego karty płatnicze

0
Podziel się:

Kolejnego członka międzynarodowej grupy
przestępczej zajmującej się fałszowaniem kart płatniczych
zatrzymała śląska policja. Z ustaleń śledztwa wynika, że gang
wyłudził w ten sposób ponad milion złotych, a usiłowano dwa razy
tyle.

Kolejnego członka międzynarodowej grupy przestępczej zajmującej się fałszowaniem kart płatniczych zatrzymała śląska policja. Z ustaleń śledztwa wynika, że gang wyłudził w ten sposób ponad milion złotych, a usiłowano dwa razy tyle.

32-letni mężczyzna był od kilkunastu miesięcy poszukiwany listem gończym, prawdopodobnie ukrywał się za granicą - podał we wtorek zespół prasowy śląskiej policji.

Zatrzymany jest jedną z 13 podejrzanych w tej sprawie osób. W marcu Prokuratura Okręgowa w Katowicach skierowała do sądu akt oskarżenia, który objął 11 członków grupy, wśród nich jest Szwed i Polak na stałe mieszkający w Szwecji. Sprawy dwóch poszukiwanych osób wyłączono do odrębnego postępowania.

Teraz, po zatrzymaniu jednego z nich, prokuratura będzie chciała połączyć jego sprawę z pozostałymi, tak by na ławie oskarżonych zasiadło 12 osób - powiedział PAP prokurator Jacek Tokarski. Zatrzymany mężczyzna jest podejrzany o cztery przestępstwa. Chodzi o udział w gangu, pomoc w podrabianiu kart, udział w oszustwie na blisko 800 tys. zł i pranie brudnych pieniędzy.

"To ostatni z członków tej międzynarodowej grupy przestępczej. Poszukiwana nadal osoba nie jest podejrzana o udział w tym gangu, stawia się jej inne, poboczne zarzuty" - zaznaczył prok. Tokarski.

Grupa działała w 2006 r. Jak podaje policja, członkowie gangu sfałszowali ponad 150 kart wystawionych przez banki w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie na obywateli tych krajów. Najpierw przez internet ściągali dane posiadaczy kart z Kanady i USA, przetwarzali je z pomocą innych informacji, uzyskanych z Rosji. Później przestępcy "klonowali" karty - kopiowali dane na czyste karty magnetyczne. Przeprowadzili blisko tysiąc transakcji.

Następnie, jeszcze w tym samym dniu, w zaprzyjaźnionych firmach dokonywano fikcyjnej transakcji zakupu towaru, za który płacono podrobioną kartą. Tuż po wpłynięciu dyspozycji do operatora karty środki trafiały na konto firmy i wtedy już inny członek grupy mógł udać się do banku i wypłacić żądane pieniądze.

Przestępcom nie udało się wyłudzić tyle pieniędzy ile zamierzali, bo w wielu przypadkach system komputerowy nie zadziałał, tak jak się spodziewali. Zaczynali od kwoty 5 tys. zł, jeżeli terminal odmawiał, próbowali wyłudzić 1 tys. zł, w przypadku kolejnego niepowodzenia - rezygnowali.

Częstotliwość wypłat i podobne kwoty transakcji wzbudziły podejrzenie operatorów kart, którzy powiadomili policję. Tak zaczęło się śledztwo. Gdyby operatorzy nie zareagowali tak szybko, sprawcy mogliby uniknąć odpowiedzialności - mówią prokuratorzy. Jak dodają, po raz pierwszy spotkali się z takim właśnie mechanizmem popełniania przestępstw.

Na czele grupy stali dwaj mężczyźni ze Szwecji. Obok nich na ławie oskarżonych zasiądą przedstawiciele firm, którzy użyczali swoich terminali. Policjanci i prokuratorzy zabezpieczyli przy zatrzymanych specjalistyczny sprzęt służący do fałszowania kart. Biegli z zakresu informatyki odtworzyli dane z komputera.

Za fałszowanie kart płatniczych - podobnie jak za fałszowanie pieniędzy - Kodeks karny przewiduje od pięciu do 25 lat więzienia. 10 spośród oskarżonych odpowie ponadto za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, niektórzy także za pranie brudnych pieniędzy.

Jeden z oskarżonych mężczyzn popełnił zarzucane mu czyny, kiedy miał przerwę w odbywaniu kary za zabójstwo i nie wrócił do zakładu karnego. Posługiwał się wtedy dokumentami na inne nazwisko. Teraz odpowie za te wszystkie przestępstwa. (PAP)

kon/ pz/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)