Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zatrzymano skazanego za narażenie na zakażanie wirusem HIV

0
Podziel się:

W Niemczech zatrzymano poszukiwanego Europejskim Nakazem Aresztowania Tomasza
S., którego Sąd Rejonowy w Kielcach skazał za świadome narażenie czterech partnerów seksualnych na
zakażanie wirusem HIV na dwa lata i trzy miesiące więzienia.

W Niemczech zatrzymano poszukiwanego Europejskim Nakazem Aresztowania Tomasza S., którego Sąd Rejonowy w Kielcach skazał za świadome narażenie czterech partnerów seksualnych na zakażanie wirusem HIV na dwa lata i trzy miesiące więzienia.

Mężczyzna był poszukiwany, gdyż nie stawił się do odbycia kary. Jak poinformował w piątek PAP rzecznik kieleckiego sądu okręgowego Marcin Chałoński, Tomasz S. został zatrzymany w Niemczech pod koniec kwietnia. 12 maja na granicy w Zgorzelcu przekazano go stronie polskiej. Na razie trafił do aresztu w Warszawie. Karę prawdopodobnie będzie odbywał w Kielcach.

W kwietniu 2009 roku Sąd Rejonowy w Kielcach skazał 18-latka na dwa lata i trzy miesiące pozbawienia wolności. Sąd uchylił wówczas stosowany wobec chłopaka areszt. Prokuratura złożyła zażalenie na tę decyzję i sąd drugiej instancji areszt zastosował, jednak rozpoczęte wówczas poszukiwania Tomasza S. w Polsce nie dały rezultatu.

W tym czasie wyrok uprawomocnił się, ale skazany nie stawił się do odbycia kary. Pod koniec 2009 roku sąd wydał Europejski Nakaz Aresztowania Tomasza S., gdyż policja uzyskała informacje, że poszukiwany przebywa poza granicami Polski.

Według ustaleń śledztwa, Tomasz S., będąc świadomym, że jest nosicielem HIV, miał kilkadziesiąt kontaktów seksualnych z czterema osobami. Nastolatek w sądzie dobrowolnie poddał się karze.

O zagrożeniu zdrowia znajomych Tomasza S. zawiadomiła w listopadzie 2008 roku prokuraturę w Zduńskiej Woli matka jednego z nastolatków, który miał przebywać poza domem w towarzystwie młodego kielczanina. Poszukując syna w Warszawie, kobieta dowiedziała się, że Tomasz S. może być nosicielem HIV.

Po zatrzymaniu podejrzanego w grudniu 2008 roku kielecka prokuratura zdecydowała się na opublikowanie jego danych osobowych i zdjęcia, aby ostrzec osoby, które utrzymywały z nim kontakty seksualne. Zaapelowała też do nich, by jak najszybciej wykonały badania na obecność wirusa HIV.(PAP)

agn/ ban/ abr/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)